W sobotę 15 kwietnia około godziny 5 rano doszło do tragicznego wypadku
drogowego, w którym zginął młody kierowca jadący Fordem.
Policjanci
pod nadzorem prokuratora wyjaśnią okoliczności porannego wypadku w Grabowcu w
gminie Sieradz, w którym zginął kierujący samochodem osobowym Ford Puma. Z
nieustalonych jeszcze przyczyn kierujący samochodem zjechał z drogi i uderzył w
drzewo, po czym auto uderzyło jeszcze w płot. Naszemu czytelnikowi dziękujemy
za zdjęcia z miejsca wypadku. W akcji ratowniczej udział brały, dwa zastępy straży
z Sieradza, policja i zespół ratownictwa medycznego.
Przynajmniej rzetelne informacje... Nasze.fm napisało bzdury kompletne,i moderator blokuje komentarze o nierzetelnosci �� Żaden betonowy płot jak napisali-tylko drewniany. O drzewie ani słowa. A i jeszcze sam wypadek miał miejsce wcześniej. O podanej godzinie został znaleziony przez wracajacych "imprezowiczow". To tak na marginesie ;)
Jakaś rodzina sędziego miała smutne święta
OdpowiedzUsuńRaczej wolno nie jechał, szkoda chłopaka
OdpowiedzUsuńNo to rodzina ma nieciekawe święta
OdpowiedzUsuńSam się doprosił... nie miał nigdy prawda, jeździł jak szatan....dobrze że nikt nie zginął przez niego, bo też mogło tak być...
OdpowiedzUsuńNie miał prawka... nigdy.
OdpowiedzUsuńPrzynajmniej rzetelne informacje... Nasze.fm napisało bzdury kompletne,i moderator blokuje komentarze o nierzetelnosci �� Żaden betonowy płot jak napisali-tylko drewniany. O drzewie ani słowa. A i jeszcze sam wypadek miał miejsce wcześniej. O podanej godzinie został znaleziony przez wracajacych "imprezowiczow". To tak na marginesie ;)
OdpowiedzUsuńNieodpowiedzialnie zyl i nieodpowiedzialnie zginal ... Teraz tylko inni maja problemy przez jego bezmyślność...
OdpowiedzUsuń