Po dojeździe pierwszych zastępów Państwowej Straży Pożarnej okazało się iż nastąpiło zwarcie w grzałce elektrycznej, lecz lokator domu z pomocą sąsiadów zdołał ugasić ogień przed przybyciem straży. Działania strażaków polegały na upewnieniu się czy już nic nie zagraża budynkowi oraz jego mieszkańcom, i przewietrzeniu całego domu. W akcji brały udział trzy zastępy Państwowej straży Pożarnej z Sieradza.
taki upał a oni grzałkę włączali
OdpowiedzUsuńJak zawsze Kondziu pierwszy ;)
OdpowiedzUsuńO ten w czerwonej koszulce to Kamil ?
OdpowiedzUsuńDobrze, że nie było dużych strat i że domownicy zaczęli szybko działać.
OdpowiedzUsuń