Do naszej redakcji napisali mieszkańcy ulicy Łokietka, iż pod ich blokiem jakaś firma demontuje plac zabaw, który był tu od wielu lat i ponoć ma tu powstać duży parking. Postanowiliśmy sprawdzić, czy faktycznie i dlaczego rozbierany jest plac zabaw.
Oto pełna odpowiedz SSM:
W związku z licznymi pytaniami mieszkańców zasobów Sieradzkiej Spółdzielni Mieszkaniowej dotyczącymi terminu ponownego włączenia do użytkowania czasowo zamkniętych placów zabaw, Zarząd SSM informuje, że obecnie trwają prace rozbiórkowe urządzeń zabawowych przeznaczonych do likwidacji.
Po ich demontażu nastąpi uzupełnienie placów nowymi, posiadającymi wymagane certyfikaty, urządzeniami zabawowymi.
Realizacja prac przebiegać będzie sukcesywnie na wszystkich obecnie, czasowo zamkniętych placach zabaw i zakończy się do końca lipca 2024 r. Place zabaw zlokalizowane w rejonie budynków Sarańska 6 oraz Al. Pokoju między budynkami 3 i 9 przeznaczone są do całkowitej likwidacji.
Pragniemy podkreślić raz jeszcze, że wszelkie niezbędne prace związane z renowacją placów zabaw są prowadzone w celu zapewnienie bezpieczeństwa najmłodszych użytkowników i są naszym bezwzględnym priorytetem.
Zarząd
Sieradzkiej Spółdzielni Mieszkaniowej
Szkoda ze place zabaw remontowane są w czasie letnim . Place zabaw powinny już być naszykowane i oddane do zabaw dla dzieci żeby mogły się bawić.
OdpowiedzUsuńZgadzam się w 100 procentach!!!
UsuńTen plac zabaw był zamknięty już dobre kilka miesięcy, nie wiem czy już nie poprzedniego lata nie był zamknięty na cztery spusty
OdpowiedzUsuńPlace zabaw były zamkniete od listopada 2023. To jest kpina ze strony spółdzielni że dopiero teraz są podejmowane fizyczne działania.
OdpowiedzUsuńPriorytet a od listopada zamknięty... żarty ze strony ssm. zamiast zimą to ogarnąć to dopiero co usunęli urządzenia.. dzieci prawie rok będą bez placu.
OdpowiedzUsuńPrzynajmniej jest cisza i spokój
OdpowiedzUsuńNo tak, lepiej jak dzieci siedzą całe dnie przed komputerem. Ciekawe co ty za małolata robiłeś dzbanku
Usuń🤬😡
UsuńNajważniejsze że zmieniają się zarządy w spółdzielni. Tylko szkoda że nikogo nie ma odpowiedzialnego zaniedbań. Bo trzeba było robić to wczesną wiosną a nie w środku sezonu. Typowe jak się pali to trzeba dopiero studnię kopać.
OdpowiedzUsuńNapisał ten co się wychował na wśi słoma z butów wystaje przyszedł do miasta i mu przeszkadza zrób sobie dzbanie dzieci i zobaczymy co powiesz
OdpowiedzUsuń