W dniu 17 grudnia na IX posiedzeniu Rady Gminy Sieradz został uchwalony budżet dla gminy. W głosowaniu wzięło udział 15 radnych, wszyscy byli za przyjęciem budżetu (głosowanie MP3). Potem czekaliśmy do 13 punktu obrad, który brzmiał "Wolne wnioski i informacje sołtysów, mieszkańców, zaproszonych gości" i zaczęło się lokalne piekiełko.
Jako pierwszy zabrał głos sołtys Okręglicy Jarosław Wojtysiak który podziękował za to co do tej pory od ostatniej sesji udało się zrobić w Okręglicy ale też zaczął zadawać wiele pytań w tym między innymi o: bieżące umieszczanie protokołów z sesji Rady Gminy na BIP ponieważ najnowszy jest z V sesji z 9 lipca czy o interwencje w kwestii wycięcia drzew, które zagrażają kontaktem z liniami średniego napięcia. Ponadto zwrócił się bezpośrednio do Wójta Gminy Jarosława Kaźmierczaka z zapytaniem co zostało przez całą jego kadencję zrobione w Okręglicy i o zaplanowany wzrost wynagrodzeń dla urzędników o 11 procent. Nie mogło oczywiście również zabraknąć pytań o farmę fotowoltaiczną i przede wszystkim zwrócił on uwagę przed Radą Gminy że:
"niedopuszczalne jest żeby ktokolwiek z Urzędu Gminy, dodatkowo posługując się telefonem urzędowym dzwonił do mieszkańców z żądaniem sprostowania a nawet zmiany stanowiska przedstawionego na listopadowej sesji Rady Gminy zaznaczając że jeżeli tego nie uczyni to decyzje Wójta będą nieprzychylne dla sołectwa".
Dodatkowo dziś usłyszeliśmy że sołtysi mają problem z uzyskaniem pomocy od Radcy Prawnego zatrudnionego w Urzędzie Gminy, że zostało założone przez mieszkańców Okręglicy Stowarzyszenie "Razem Dla Gminy Sieradz" - profil na Facebooku gdzie można zgłaszać swoje uwagi by działać dla dobra gminy. Ponadto dowiedzieliśmy się też że: nie jest problemem poprawienie samemu na własną rękę lustra drogowego, które odwrócił silnie wiejący wiatr.
Sesję zakończył przewodniczący Rady Gminy Arkadiusz Powalski składając wszystkim życzenia świąteczne i noworoczne.
No małe piekiełko :D zaraz siadam do mp3 żeby wysłuchać co tam się odwaliło
OdpowiedzUsuńcóż, pozostaje tylko współczuć
OdpowiedzUsuńa w Pacanowie kozy kują
OdpowiedzUsuńWspółczuję Wójtowi Gminy Sieradz takiego piekiełka.
OdpowiedzUsuńNie ma co współczuć..sam sobie to zgotował!
UsuńWójt mógłby w końcu słuchać głosu mieszkańców a nie ich ignorować. Zobaczymy co będzie dalej...
OdpowiedzUsuńPrzede wszystkim kasa, potem ludzie
OdpowiedzUsuńA Pani radna niech nie narzeka że tylko jedne i te same osoby się wypowiadają..nich zaprosi swoich sołtysów aby się wypowiedzieli.
OdpowiedzUsuńA jak nie chce jej się słuchać to powinna pomyśleć o zmianie formy spędzania czasu wolnego. Za cos te pieniążki dostaje