W dniu 13 grudnia przy siedzibie Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Sieradzu zaczęła funkcjonować oficjalnie "Szafa Dobroci". Twórcą pomysłu jest Marta Strumińska, znana w naszym mieście wolontariuszka. Do "Szafy Dobroci" można przynosić czyste, wyprane, niezniszczone ubrania oraz obuwie.
Coś na wzór kontenerów PCK, które stoją rozwalone teraz
OdpowiedzUsuńBardzo dobra inicjatywa. Dobrze byłoby, żeby trafiały tam rzeczy czyste i nie podarte i brane były z zachowaniem porządku i przyzwoitości.
OdpowiedzUsuńA czy funkcjonuje jeszcze lodówka na ryneczku?
OdpowiedzUsuńTak, lodówka nadal działa. W listopadzie zostawialiśmy tam niwwykorzystane obiady po biwaku harcerskim.
UsuńCzy rzeczy faktycznie trafia do potrzebujących czy do lumpexu? bo kiedyś wielką paczkę dziecięcych ubranek, którą wrzuciłam do kontenera widziałam kilka z nich na wystawie w nieistniejącym już sklepie używanych rzeczy na Kościuszki. Czy to przypadek, nie wiem ...za duży zbieg okoliczności... dlatego wychodzę z założenia że lepiej nie używane ubrania pociąć i wyrzucić do kosza.
OdpowiedzUsuńKontenery PCK funkcjonują inaczej. Ubrania z nich są sprzedawane do lumpeksów lub jako surowiec do przetworzenia, a dochód z tej sprzedaży idzie na cele statutowe PCK.
Usuń