Strony

wtorek, 11 lutego 2025

Groźny wypadek na Reymonta

We wtorek 11 lutego około godziny 7:45 służby ratunkowe w Sieradzu odebrały zgłoszenie o wypadku komunikacyjnym na ulicy Reymonta, w którym są osoby ranne.

Policjanci z sieradzkiej drogówki ustalają okoliczności wypadku drogowego, do jakiego doszło na ulicy Reymonta i Paderewskiego. 

W zdarzeniu zostały poszkodowane dwie osoby, które ratownicy medyczni przewieźli do sieradzkiego szpitala.

W działaniach ratowniczych udział brały dwa zastępy straży pożarnej, zespół medyczny i policja. 

Za zdjęcia dziękujemy naszym Czytelnikom i Grupie Alarmowo.









14 komentarzy:

  1. Z tej ulicy większość kierowców zrobiła sobie tor wyścigowy. Przejście przez pasy przy tym skrzyżowaniu i kolejnym to spore ryzyko. Na szczęści nikt tym chodnikiem nie szedł....ale codziennie masa ludzi tam spaceruje z psami lub idzie do pracy, szkoły...niestety mój czarny scenariusz się potwierdził.

    OdpowiedzUsuń
  2. O i znowu BMW. Za jakiś czas będzie lala bezwypadkowy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nie ma znaczenia marka auta, widoczność tam jest znacznie ograniczona przez auta parkujące wszędzie, rozumiem wymusił pierwszeństwo jego wina...ale drugi kierowca na pewno nie jechał 50km/h oceniając po szkodach.

      Usuń
  3. Kwestią czasu było, aż dojdzie do takiego wypadku. Auta zaparkowane na trawie kompletnie zasłaniają tam widoczność...każdy parkuje jak chce...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Znaki drogowe nie są zasłonięte - ograniczenie prędkości i oznakowane przejście dla pieszych. Jadący białym autem nie zatrzymał się przed przejściem dla pieszych do którego już doszedł pieszy, a że drugie auto mu wyjechało bo być może liczył zdąży gdyby bo pieszy przed przejściem i prędkość zapewne normalna, to się przeliczyli wszyscy. Ważne że wszyscy cali.

      Usuń
  4. Próg zwalniający w dwóch miejscach na przejściach dla pieszych należałoby zrobic!!!!!!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. temat wielokrotnie poruszany przed wszelkimi organami...oddzewu brak, a policja woli stać z radarem w polach zamiast tu gdzie jest największe zagrożenie

      Usuń
  5. Brak odzewu, władza nic nie robi, o jeku jejku,
    a kto tą władze wybrał?
    Jest za to kino i geotermia którą trzeba podgrzać, w urzędzie nic się nie da załatwić, bo panie zatrudnione po znajomości mają wiecznie przerwę jak się z mordą nie wejdzie, to się do roboty nie wezmą.
    Zatem cieszcie się płaćcie i płaczcie, takie państwo Jarek nam zafundował i ukryta opcja pisowskoputinowska.

    OdpowiedzUsuń
  6. trochę wyobraźni by się przydało kierowcy białego auta...wystarczy zwolnić odcinek od shella do Podmiejskiej to nie jest najlepsze miejsce na wyścig z czasem

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Białe auto poruszało się w kierunku shella a kierowca BMW wymusił pierwszeństwo

      Usuń
    2. A co do wyobraźni kierowcy białego auta to jako pierwszy udzielił pomocy kierowcy BMW mimo, że wokół było już kilka osób i aut.

      Usuń
  7. Kierowca z BMW myślał że zdąży ba ma BMW, mógł zabić dziecko i kierowce z drugiego samochodu, powinien stracić prawo jazdy, totalny bezmózg. Dziwcie się młodym jak tu prawie 40 lat i nie myśli

    OdpowiedzUsuń
  8. Ludzie tam z bloków z Reymonta nie mają jak przejść bo nie ma pasów.. a debile jeżdżą 130 i nie patrzą na nic, tam musi być więcej policji albo progów bo wkoncu stanie się tragedia. Bezmozgi z bmw wypad na łęgi się popisywać a nie

    OdpowiedzUsuń
  9. jak się jeździ jak w wyścigach rajdowych to potem są efekty

    OdpowiedzUsuń