Pomimo wydawanych przez policjantów sygnałów świetlnych i dźwiękowych, kierujący motocyklem nie zatrzymał się do kontroli drogowej. Kontynuował niebezpieczną jazdę ulicami Łodzi, stwarzając duże zagrożenie dla innych uczestników ruchu drogowego. Za swoją brawurową jazdę odpowie teraz przed sądem.
W sobotę 15 kwietnia w godzinach południowych patrol policji zauważył, iż kierującym samochodem nie ma zapiętych pasów, policjanci próbowali zatrzymać kierującego, lecz ten postanowił rozpocząć ucieczkę.
.JPG) |
| Foto poglądowe |
Policjanci sieradzkiej drogówki po pościgu zatrzymali 39-letniego kierowcę BMW, który zignorował sygnały do zatrzymania. Okazało się, że miał w organiźmie ponad 2,5 promila alkoholu. Teraz odpowie za niezatrzymanie się do kontroli oraz prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości. Grozi mu kara do 5 lat więzienia, utrata prawa jazdy oraz wysoka grzywna.
 |
| Foto poglądowe archiwum redakcji |
W piątek 3
lutego tuż przed godziną 17 jeden z patroli policji powiadomił oficera
dyżurnego o tym, iż rozpoczęli pościg za kierującym który nie zatrzymał się do
kontroli policyjnej.
Foto poglądowe archiwum redakcji
Policjanci po pościgu zatrzymali 41-letniego kierowcę renault, który nie zatrzymał się do kontroli drogowej. Okazało się, że przewoził w samochodzie ponad 42 kilogramy krajanki tytoniowej bez akcyzy. Teraz odpowie za nie zatrzymanie się do kontroli i paserstwo akcyzowe. Grozi mu kara do 5 lat więzienia oraz grzywna.
Do kolejnego pościgu doszło we wtorek 22 listopada po godzinie 16 na terenie gminy Warta, jeszcze nie wiadomo dlaczego 41-letni mieszkaniec Warty nie zatrzymał się do policyjnej kontroli.
Złoczewscy policjanci zatrzymali po pościgu 31-letniego motorowerzystę. Mężczyzna jechał bez kasku mając w organizmie ponad 3,7 promila alkoholu. Ponadto jednoślad nie był dopuszczony do ruchu. Nieodpowiedzialnemu kierującemu grozi kara do 5 lat więzienia oraz wysoka grzywna.
Policjanci Wydziału do walki z Przestępczością Samochodową Komendy Stołecznej Policji we współpracy z kolegami z Sieradza odzyskali skradzionego na terenie Niemiec Jeepa Grand Cherokee i zatrzymali mężczyznę, który przeprowadzał samochód do pasera. 26-latek usłyszał trzy zarzuty za paserstwo, w tym dwa obejmujące paserstwo mienia znacznej wartości. Może mu grozić do 10 lat pozbawienia wolności.
W czwartek 9 czerwca około godziny 14 sieradzcy policjanci wspomagali policjantów z Warszawy, którzy prowadzili pościg Droga Ekspresowa S8 za Jeep Grand Cherokee.
Skoordynowane działania oficerów dyżurnych sieradzkiej i zduńskowolskiej komendy policji doprowadziły do zatrzymania obcokrajowca, który pędził trasą S-8 skradzionym na terenie Niemiec dostawczym mercedesem. Grozi mu kara do 10 lat więzienia. Najbliższe 3 miesiące spędzi w areszcie.
W środę 9 czerwca około godziny 19:20, sieradzki patrol ruchu drogowego, na ulicy Wojska Polskiego próbował zatrzymać do kontroli ciemne audi, niestety kierowca postanowił, że nie zatrzyma się do kontroli, rozpoczął się pościg.
W poniedziałek 25 stycznia tuż po godzinie 8 rano na ulicy Wojska Polskiego, do policyjnej kontroli nie zatrzymała się Opel Astra, rozpoczął się policyjny pościg, więcej informacji wkrótce.
W poniedziałek 21 grudnia dyżurny sieradzkiej policji został powiadomiony przez jeden z patroli na terenie powiatu, iż po interwencji domowej ucieka samochodem młody mężczyzna, kierowca nie zatrzymał się do kontroli Seatem.
