czwartek, 20 października 2022

Dożywocie za zabójstwo przez podpalenie

Wyrokiem Sądu Okręgowego w Sieradzu 57-letni Jarosław W. został skazany na karę dożywotniego pozbawienia wolności za zabójstwo pokrzywdzonego Marcina R. przez jego podpalenie w dniu 27 kwietnia 2020 roku na terenie mieszkania w Sieradzu.

Foto archiwum redakcji

Prokuratura Rejonowa w Sieradzu, po przeprowadzeniu drobiazgowego śledztwa skierowała w dniu 08 styczniu 2021 roku akt oskarżenia przeciwko Jarosławowi W. zarzucając mu popełnienie zbrodni zabójstwa przez podpalenie pokrzywdzonego Marcina R, a także przestępstwa posiadania substancji psychotropowych, kradzieży, a także uszkodzenia ciała kobiety.

W dniu 27 kwietnia 2020 roku po południu Marcin R. i Anna P. spotkali się w rejonie ulicy Mickiewicza w Sieradzu, a następnie taksówką pojechali do mieszkania Marcina R.

Jarosław W. był znajomym Marcina R. Wszyscy podczas spotkania spożywali alkohol, palili papierosy, rozmawiali, tańczyli i słuchali muzyki.

Po pewnym czasie atmosfera spotkania pogorszyła się. Po godzinie 22 – Jarosław W. wyszedł z mieszkania, aby zakupić alkohol i papierosy i kiedy wrócił, wszyscy dalej spożywali zakupiony alkohol. Doszło do nieporozumień i potyczek słownych pomiędzy Jarosławem W. i Anną P. i  Jarosław W. uderzył Annę P. w głowę. Kiedy Marcin R. stanął w obronie kobiety wtedy Jarosław W. pobił pokrzywdzonego i polewał pokrzywdzonego pozostałym w butelce alkoholem Następnie przystawiał zapalniczkę do twarzy i ubrań pokrzywdzonego i podpalił Marcina R.  oraz mieszkanie podkładając ogień w szafie stojącej w rogu pokoju. Następnie Jarosław W. wyszedł z mieszkania.

Marcin R. zmarł w miejscu zdarzenia na skutek oparzeń II i III stopnia, powodujących wstrząs pooparzeniowy.

Zachowanie Jarosława W. spowodowało pożar, który rozprzestrzenił się na całe mieszkanie pokrzywdzonego i dalej wspólną klatkę schodową . Mieszkańcy zostali ewakuowani  i pozbawieni możliwości korzystania ze swoich mieszkań przez kilka dni.  Pożar  zagrażał życiu lub zdrowiu wielu osób i mieniu w wielkich rozmiarach w postaci mieszkań znajdujących się w klatce schodowej.

Po zakończeniu akcji gaśniczej pożaru w mieszkaniu ujawniono zwłoki pokrzywdzonego.

Wyrok nie jest prawomocny. Tekst Prokuratura Okręgowa w Sieradzu.

Fot. Archiwum redakcji


Fot. Archiwum redakcji


Fot. Archiwum redakcji


Fot. Archiwum redakcji


Fot. Archiwum redakcji


Fot. Archiwum redakcji


Fot. Archiwum redakcji


Fot. Archiwum redakcji


Fot. Archiwum redakcji


Fot. Archiwum redakcji


Fot. Archiwum redakcji


Fot. Archiwum redakcji


Fot. Archiwum redakcji


Fot. Archiwum redakcji


Fot. Archiwum redakcji


Fot. Archiwum redakcji


Fot. Archiwum redakcji


Fot. Archiwum redakcji


Fot. Archiwum redakcji


Fot. Archiwum redakcji


Fot. Archiwum redakcji


Fot. Archiwum redakcji


Fot. Archiwum redakcji


Fot. Archiwum redakcji


Fot. Archiwum redakcji


Fot. Archiwum redakcji


Fot. Archiwum redakcji


Fot. Archiwum redakcji


Fot. Archiwum redakcji


Fot. Archiwum redakcji



 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz