Aktualizacja:
Jak przekazała nam rzecznik prasowa sieradzkiej policji; policjanci zauważyli jadący od strony Błaszek samochód, którego kierowca łamie drastycznie przepisy ruchu drogowego, stwarzając poważne zagrożenia dla innych użytkowników ruchu.
Funkcjonariusze dali kierowcy znaki do zatrzymania się, lecz ten nie zastosował się do wydawanych poleceń i z dużą prędkością oddalił się w kierunku Wróblewa. Policjanci zawróci i ruszyli za kierowcą. Jak wynika ze wstępnych ustaleń kierowca z nieustalonych przyczyn zjechał na pobocze uderzył w słupek ogrodzenia posesji a następnie w przydrożne drzewo po czym auto dachowało. Niestety mężczyzna zmarł w wyniku poniesionych obrażeń. Na miejscu pod nadzorem prokuratora rejonowego w Sieradzu pracują policjanci z udziałem technika kryminalistyki, którzy zabezpieczają miejsce, zbierają ślady i dowody aby ustalić okoliczności i przyczyny w jakich doszło do tego wypadku. Na drodze krajowej nr 12 ruch odbywa się wahadłowo.
Kierowcą okazał się 37-letni mieszkaniec powiatu sieradzkiego.
Policja zwraca się prośba do kierowców, którzy w sobotę w godzinach rannych
poruszali się DK
12 w okolicach Wróblewa i byli świadkami tego zdarzenia o kontakt z sieradzką
policją pod numerem 47 8451705 lub najbliższą jednostką policji.
no to uciekł.... kondolencje dla rodziny
OdpowiedzUsuńNo fakt, tam go już nie złapią.
UsuńWyrazy współczucia dla Rodziny 😞
OdpowiedzUsuńSerce pęka- wyrazy współczucia dla rodziny 🖤
OdpowiedzUsuńIle za tą dwumase?
OdpowiedzUsuńJak chcesz to tą dwumasą możesz dostac...
UsuńProkuratura powinna zbadać czy przez ten pościg Policja pośrednio nie przyczyniła się do tego wypadku i śmierci.
OdpowiedzUsuńOho...obrońca się znalazł :-)))haha
UsuńA to że miał zakaz sądowy prowadzenia pojazdów to chyba za wypicie tymbarka
UsuńSerio? Jprdl debile
UsuńParę metrów dalej jest przystanek autobusowy i co by było jakby tam uderzył a ludzie czekali by na autobus, a poza tym mężczyzna ten miał sądowy zakaz kierowania pojazdami chyba za wypicie, oranżady w proszku,,
UsuńPowinni zbadać czy masz wszystkie klepki
UsuńMasz rację, odrazu powinni go odstrzelić, nie byłoby zagrożenia.
UsuńMiał zakaz, nie miał prawa jechać. O jakiej przyczynie piszesz?
UsuńTy normalny jesteś ?
UsuńJak policja się mogła do tego przyczynić?
No ameba dosłownie bo inteligentny człowiek by tego nie wymyślił...
Moze powinniśmy zabronić Policji ścigać przestępców, bo jeszcze sobie zrobią krzywdę uciekając? Wolne żarty. Szczęście, że nie zabrał ze sobą nikogo niewinnego.
UsuńJesteś zabawny
UsuńSelekcja naturalna ,niestety.
OdpowiedzUsuńMógł nie uciekać.Dobrze że tak się stało to chociaż nie zabił innych. Bo pewnie prędzej czy później to by się stało. Wcale go nie żałuję.
OdpowiedzUsuńTy myślisz co ty piszesz człowieku to jest ludzkie życie nie wiesz jak był powód tej szybkiej jazdy
UsuńDobrze, że nikomu niewinnemu nic się nie stało!
OdpowiedzUsuńDuzo przypadków jest właśnie ze uciekają przed policją powinni podchodzić do tego inaczej bo w końcu się zatrzyma sam
OdpowiedzUsuńWyrazy współczucia dla rodziny 🖤
OdpowiedzUsuńJestem mieszkańcem tej wioski. Codziennie rano moje dziecko czeka na przystanku na autobus. Czy byście go żałowali jakby w dzień powszedni przywalił w przystanek zabijając tam kilkoro dzieci. Walić przyglupa
OdpowiedzUsuńI kara debila spotkała, rodzaj kary wybrał sobie sam BANDYTA DROGOWY. I tak powinien kończyć każdy kto łamie sądowy zakaz jeżdżenia samochodami.
OdpowiedzUsuńDokładnie. Wszystko ma na swoje własne życzenie.
OdpowiedzUsuńZastanawiające gdzie była cała rodzinka która pozwalała aby przestępca, mąż, syn i ojciec jeździł bez uprawnień. Co niewiedzieli że ich grzeczny synek ma odebrane brawo jazdy za jazdę na dwóch gazach, rodzina również powinna karnie odpowiadać za to że pozwalali mu jezdzic i nic z tym nie robili. Dobrze że bandyta nikogo nie zabił
OdpowiedzUsuńNa szczęście nie miał żony ani dzieci,a co matka może powiedzieć niespełna 40 letniemu synowi? Był dorosły, sam odpowiada za swoje czyny, jeżdżąc bez uprawnień
OdpowiedzUsuń