Wczorajsze, wtorkowe spotkanie w sieradzkim muzeum zgromadziło grono osób zainteresowanych historią miejscowej Straży Pożarnej, niegdyś Straży Ogniowej. Prelegentem był starszy brygadier Jarosław Wasylik, pełniący obecnie obowiązki Zastępcy Komendanta Powiatowego Państwowej Straży Pożarnej w Wieluniu. Zgromadzeni wysłuchali historii o dziejach sieradzkiego pożarnictwa – od skromnych początków w XIX wieku, aż po współczesną, nowoczesną formację ratowniczo-gaśniczą.
Prelegent zwrócił uwagę na ogromne znaczenie straży pożarnej nie tylko w kontekście walki z ogniem, ale także jako formacji ratowniczej reagującej na wypadki drogowe, powodzie, a nawet zagrożenia chemiczne. – Straż pożarna zawsze była blisko ludzi. To nie tylko walka z ogniem, ale przede wszystkim służba drugiemu człowiekowi – mówił Wasylik.
Spotkanie zakończyła dyskusja oraz pytania od publiczności, wśród której nie brakowało byłych i obecnych strażaków, a także młodzieży zainteresowanej służbą w PSP lub OSP. Była to nie tylko lekcja lokalnej historii, ale również hołd złożony tym, którzy na przestrzeni lat ryzykowali własne życie, by ratować innych.
Oprócz ogólnej historii straży, Jarosław Wasylik szczególną uwagę poświęcił sylwetkom pierwszych komendantów sieradzkiej Straży Ogniowej. Podkreślił ich ogromne zaangażowanie, determinację i oddanie służbie, mimo często podeszłego wieku. To właśnie ci pierwsi dowódcy – jak zaznaczył – tworzyli podwaliny pod dzisiejszy etos strażacki, wspierając swoich kolegów nie tylko wiedzą i doświadczeniem, ale również osobistą obecnością podczas akcji ratowniczych.
W osobny i wzruszający sposób wspomniane zostały też postacie Grzesika i Piwnika – strażaków, którzy zginęli podczas pełnienia służby. Ich historia przypomina, że zawód strażaka wiąże się z realnym ryzykiem i najwyższym poświęceniem. Wspomnienie ich imion było hołdem dla wszystkich, którzy oddali życie, niosąc pomoc innym. Prelegent zaznaczył, że pamięć o takich ludziach jest fundamentem strażackiej tradycji i powodem do dumy dla kolejnych pokoleń ratowników.
(Źródło Muzeum Okręgowe w Sieradzu)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz