Czasem jeden szczegół, który początkowo wydaje się nieistotny, jedno zignorowane ostrzeżenie, jedna zbyt szybko podjęta decyzja mogą zmienić w naszym życiu wszystko. W kampanii #TwojeŻycieTwojaKarta ostrzegamy: handel ludźmi i praca przymusowa nie dzieją się tylko "gdzieś daleko". To problem, który może być tuż obok: w Twoim otoczeniu, w ofertach pracy, w nagłych „okazjach”, w relacjach, które z pozoru wydają się przyjacielskie. Chcemy zwrócić Twoją uwagę na sygnały ostrzegawcze, tzw. red flags, które mogą uchronić Cię przed wpadnięciem w pułapkę handlu ludźmi lub pracy przymusowej.
Red flags – czyli na co musisz uważać
Red flags,
cóż to takiego? Najprościej mówiąc to sygnały, które mogą wskazywać, że
sytuacja jest niebezpieczna - nawet jeśli na pierwszy rzut oka wygląda
niewinnie. To czerwone lampki, które pojawiają się przy ofertach pracy, wyjazdach
za granicę, znajomościach zawieranych w pośpiechu. Warto je znać, bo to od nich
zależy, czy podejmiesz bezpieczną decyzję, czy też dasz się złapać w pułapkę.
Poniżej
przedstawiamy najczęstsze sytuacje, na które powinieneś uważać, aby nie stać
się ofiarą handlu ludźmi. Większość z nich, mimo że wydaje się oczywista, to w
rzeczywistości może być trudna do rozpoznania w codziennych sytuacjach,
ponieważ prawdziwa intencja ukryta jest pod pozorem legalnych ofert pracy,
pomocy czy relacji międzyludzkich.
1. Zbyt
dobre, by było prawdziwe?
Jeśli oferta
pracy wydaje się zbyt idealna, a pracodawca zapewnia Ci „wszystko na miejscu”
bez formalności – uważaj! To może być pułapka.
2. Brak
umowy na piśmie.
Pracodawca
proponuje, żeby „dogadać się ustnie”, a formalności „załatwicie później”?
Prawdziwa praca to prawdziwe dokumenty. Bez umowy – nie jedź.
3. Presja
czasu.
„Musisz się
zdecydować już dziś”, „kto pierwszy, ten lepszy”. Jeśli ktoś cię pogania, chce,
żebyś podjął decyzję bez chwili na zastanowienie - to bardzo niebezpieczny
sygnał.
4.
Zabieranie dokumentów.
Po
załatwieniu niezbędnych formalności związanych z podjęciem pracy Twój paszport
i dowód osobisty powinny zostać Ci zwrócone. Nikt nie ma prawa przechowywać
Twojego paszportu ani dowodu osobistego.
5. Brak szczegółów.
Jeżeli nie
możesz uzyskać konkretnego adresu pracy, danych firmy czy numeru telefonu do
pracodawcy – nie ryzykuj. To znak, że coś jest nie tak.
6.
Propozycja wyjazdu od osoby, której prawie nie znasz.
Czasem „nowy
znajomy” nagle proponuje wspólny wyjazd za granicę. Uważaj! To może być
pułapka.
7. Brak
możliwości kontaktu z bliskimi.
Jeżeli ktoś
mówi, że „na początku nie będzie zasięgu” albo „lepiej się nie odzywać, żeby
uniknąć problemów” – to nie wróży niczego dobrego!
Jak się chronić?
- Zweryfikuj pracodawcę. Sprawdź
firmę w internecie - poszukaj opinii o niej.
- Zawsze podpisuj umowę przed
wyjazdem. Nie wierz w obietnice – wymagaj dokumentów.
- Zostaw bliskim plan wyjazdu.
Podaj adres, dane kontaktowe, nazwę pracodawcy i termin powrotu.
- Ustal hasło bezpieczeństwa –
prostą frazę, która w razie zagrożenia będzie dla nich sygnałem, że
potrzebujesz pomocy.
- Zrób kserokopię dokumentów.
Nigdy nie oddawaj ich w cudze ręce na dłużej.
- Skontaktuj się z Fundacją La
Strada. Jeśli cokolwiek Cię niepokoi – lepiej zapytać i sprawdzić niż
żałować.
Dlaczego o tym mówimy?
#TwojeŻycieTwojaKarta - to kampania, którą
prowadzimy wspólnie z Fundacją La Strada. Przy jej pomocy wspólnie chcemy
uświadamiać, jak łatwo można wpaść w pułapkę handlu ludźmi. Często myślimy, że
takie rzeczy zdarzają się „gdzieś daleko” i „komuś innemu”. Tymczasem ofiarą
może zostać każdy, niezależnie od wieku czy miejsca zamieszkania.
Bo Twoje
życie to naprawdę Twoja karta. I tylko Ty możesz zagrać nią dobrze.
Tekst:
Agnieszka Włodarska/ BKS KGP
Film: podkom. Tomasz Lis/ BKS KGP
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz