W środę 3 września dyżurny sieradzkiej policji odebrał zgłoszenie o awanturze domowej w jednym z bloków przy ulicy Łokietka w Sieradzu. Na miejsc zostało wysłanych kilka patroli policji. Jak udało nam się ustalić, po tej interwencji policji jeden z funkcjonariuszy sieradzkiej straży miejskiej ma postawione zarzuty prokuratorskie.
![]() |
Foto poglądowe |
Poprosiliśmy o komentarz Marka Pacynę, komendanta sieradzkich strażników miejskich, lecz pan komendant odmówił wypowiedzi w tej sprawie do czasu zakończenia prowadzonych czynności przez policję.
Jak udało nam się ustalić środowa interwencja policji u tego mężczyzny nie była pierwszą. Z niepotwierdzonych jeszcze informacji w stosunku do agresora była założona niebieska karta. Do tematu strażnika miejskiego jeszcze wrócimy.
co za kraj żeby chłop z niebieską kartą zakładał mundur i pilnował porządku w mieście?! serio nikt nikogo nie sprawdza w SM? rozumiem, że ćpunom też pozwalacie? Wtf bro//
OdpowiedzUsuńTak, osoba, wobec której wszczęto procedurę Niebieskiej Karty, może pracować jako strażnik miejski, ponieważ założenie Niebieskiej Karty nie jest przestępstwem ani formalnym zakazem pełnienia tego zawodu, a jedynie procesem mającym na celu pomoc w sytuacji przemocy w rodzinie.
UsuńZgadzam się z tą opinią .
UsuńTo jest chore prawo, bezwzględnie pracodawca powinien byc powiadamiany jeżeli niebieska karta jest założona dla funkcjonarujsza, policji, wojska SW i tak dalej
OdpowiedzUsuńSzczęście że nic poważnego nie zrobiła kobiecie i dziecku
OdpowiedzUsuńCzemu jak strażnik miejski gnębił rodzinę wstawiliście od razu materiał a jak zwykły Kowalski to robi bije rodzinę i w ogóle to nie wstawiacie
OdpowiedzUsuńMuszę się Ździśka zapytać czy żonę bije ...
UsuńTak, osoba, wobec której wszczęto procedurę Niebieskiej Karty, może pracować jako strażnik miejski, ponieważ założenie Niebieskiej Karty nie jest przestępstwem ani formalnym zakazem pełnienia tego zawodu, a jedynie procesem mającym na celu pomoc w sytuacji przemocy w rodzinie.
OdpowiedzUsuńI to jest chore prawo, taka osoba moze mieć kontakt z bronią i co wówczas? Jeżeli chłop ma problem z alkoholem w takiej sytuacji pracodawca powinien byc i gotowany aby nie doszło do tragedii
Usuństrażnik miejski to nie funkcjonariusz...
OdpowiedzUsuńZiomuś nie piskej dobre ???
UsuńW starostwie też pracują ludzie, którzy mieli niebieską kartę. Hmm
OdpowiedzUsuńA czy Ci pracownicy starostwa karają innych za wykroczenia, mają kontskt z bronią, nie mylmy pojęć, gdyby zabił kogoś tez byście go tsk bronili, to normalny BANDYTA jak podnosi rękę na dziecko i kobietę
UsuńZ tego co mi wiadomo to SM nie posiada broni to po pierwsze po drugie nie wkłada się wszystkich pracowników do jednego wora kolejna to wszyscy co piszą ciekawe jaką mają swoją historię i co mają do powiedzenia o sobie .. świat teraz jest tak chory że zamiast pilnować siebie i spojrzeć na swoje zachowania to łatwo się Hejt wylewa i jad .. myślę że większość co ma za uszami ale udają ciężko świętych ..
OdpowiedzUsuńJa tu czegoś nie rozumiem.
OdpowiedzUsuńJeżeli to jest strażnik miejski to może mu się trafić interwencja podobnego typu na przyklad w domu lub na ulicy to jaki jest wtedy stopień oceny całej sytuacji .Bedzie to wiarygodna isprawiedliwa ocena?
Jeżeli trzeba było wezwać taka grupe wsparcia aby go uciszyć to powinien natychmiast wylecieć z pracy.Jaki to przykład daje?
Kolesiostwo w tym mieście jest i tyle. Jesteście jedynym portalem, który jest niezależny od UM i innych instytucji w tym mieście, Brawo tak trzymać. Mam nadzieję, że nie odpuścicie i Komendant Straży poda się się do dymisji bo nie wierzę, że nie wiedział, że jego pracownik miał niebieską kartę. Strażnik miejski to funkcjonariusz publiczny i ktoś musi ponieść odpowiedzialność. w tym mieście było za dużo taryf ulgowych i tu zachodzi pytanie czy v-ce Prezydent miasta Sieradza w końcu odpowie za spowodowanie wypadku ze skutkiem śmiertelnym i dalej będzie sprawował funkcje ?
OdpowiedzUsuńPolicja nie ma obowiązku informowania pracodawcy osoby zachęcającej się na rodzinie, iż taka osoba ma niebieską kartę. Także myślę, że Komendant nie wiedział o tym.
UsuńTen Straznik jest alkoholikiem i ćpunem! Taka osoba pracuje w Straży Miejskiej z Niebieska kartą!CHORE ! To nie była pierwsza interwencja do tego Pana .Znecanie się to malo powiedziane. Rodzice sie w grobie przewracają!
OdpowiedzUsuńMyślę, że za to co teraz zrobił nie może być już funkcjonariuszem gdyż tam może służyć osoba niekarana. Więc gdy go przyjmowali to musiał być nie karany.
Usuń