14 października nasza biblioteka miała zaszczyt gościć niezwykły duet – znanego aktora teatralnego i filmowego Michała Grudzińskiego oraz Sławomirę Sobkowską-Marczyńską, poetkę, absolwentkę dziennikarstwa i germanistyki. Był to wieczór pełen wspomnień, poezji, muzyki i inspirujących rozmów o sztuce, życiu i pasji tworzenia.
Egzamin wstępny na studia aktorskie zdał jeszcze przed uzyskaniem matury – nie powiodło mu się wówczas na matematyce – a decyzja ta pozwoliła mu uniknąć powrotu do wojska, z którym wiążą się bolesne wspomnienia tragicznych wydarzeń sprzed lat. Na swoim koncie ma ponad sto ról teatralnych i około trzydziestu filmowych. W ostatnich latach popularność przyniosły mu występy w serialach Na dobre i na złe, Rodzinka.pl oraz Świat według Kiepskich.
W drugiej części spotkania głos zabrała Sławomira Sobkowska-Marczyńska, pochodząca z Leszna poetka, dziennikarka i nauczycielka. Z sentymentem wspominała lata młodości, kiedy uprawiała gimnastykę artystyczną – zdobyła tytuł mistrzyni Polski, pierwszej w historii tej dyscypliny w naszym kraju, a także została finalistką mistrzostw świata i Europy.
W 1981 roku zagrała w filmie, współpracowała z Ośrodkiem Telewizji w Poznaniu, publikowała teksty dziennikarskie i przez wiele lat pracowała w wielkopolskiej oświacie.
Jako poetka zadebiutowała w 2015 roku w audycji Piotra Pawła Spottka i Marii Duszki „Pod wielkim dachem nieba”. Z ciepłem i wzruszeniem dziękowała Marii Duszce za to, że dodała jej odwagi, by podzielić się swoją poezją z czytelnikami i pozwoliła jej uwierzyć, że warto pokazać światu własne słowa.
Wieczór wypełniły rozmowy o sztuce, poezji i życiu, a także wspólne wspomnienia i anegdoty ze sceny. Michał Grudziński oczarował publiczność swoim poczuciem humoru i sceniczną swobodą, natomiast Sławomira Sobkowska-Marczyńska zaprezentowała swoje wiersze z tomików „Tańcząca w chmurach” i „Opuszczone tarasy”. Kilka z nich zabrzmiało także w wersji muzycznej, tworząc nastrojowe tło wieczoru.
Goście zwracali się do siebie z ogromną sympatią, używając ciepłych, żartobliwych zwrotów „Loczku” i „Misiu”, co podkreślało przyjacielską relację między artystami.
Spotkanie zakończyło się rozmowami z publicznością, rozdawaniem autografów i tomików poezji przez panią Sławomirę. Nie zabrakło też wspólnych zdjęć – uczestnicy chętnie fotografowali się z artystami, dzieląc się wrażeniami i podziękowaniami. Całość miała ciepły, kameralny charakter. Był to kolejny wieczór, pełen emocji i wzruszeń w ramach festiwalu CzyTaki.
(Źródło PBP Sieradz)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz