Szpital w Sieradzu i Urząd Marszałkowski wspierają Fundację "Dr Clown"

Na drugim piętrze Szpitala Wojewódzkiego w Sieradzu, podległego Urzędowi Marszałkowskiemu Województwa Łódzkiego, jest wyjątkowe miejsce. To tutaj swoją siedzibę ma Fundacja „Dr Clown”. Doktor Ciamajda, doktor Pszczoła i doktor Tęcza przypominają małym i dużym pacjentom, że śmiech też potrafi leczyć.

Zarząd Województwa Łódzkiego wyraził zgodę na udostępnienie fundacji pomieszczenia na kolejny rok. To miejsce jest zapleczem dla tych, którzy od lat wnoszą na szpitalne sale radość, kolor i nadzieję. Wolontariusze Fundacji „Dr Clown”, czyli prawdziwi doktorzy uśmiechu, regularnie odwiedzają oddziały, prowadząc program terapii śmiechem i zabawą. Dzięki nim szpital staje się miejscem, gdzie obok leczenia toczy się też zwyczajne życie i dzieciństwo – z żartem, zabawą i beztroską.

Fundacja „Dr Clown” w Sieradzu już od 13 lat współpracuje ze Szpitalem im. kardynała Stefana Wyszyńskiego. Wolontariusze, czyli przeszkoleni doktorzy Klauni w barwnych postaciach, jak dr Ciamajda, dr Pszczoła czy dr Tęcza z kolorowym nosem odwiedzają przede wszystkim oddziały dla dzieci i młodzieży. Regularnie zanoszą uśmiechy na szpitalne korytarze, zmieniają rzeczywistość pacjentów i prowadzą swój program terapii śmiechem i zabawą.

– Program ten skierowany jest nie tylko do dzieci, ale również do rodziców, którzy, obserwując proces zdrowienia swoich pociech i radość, jaką przynoszą dr Klauni, zyskują wiarę, że ich dzieci szybciej wrócą do zdrowia – mówi Katarzyna Kwapiszewska, koordynatorka sieradzkiego oddziału Fundacji „Dr Clown”. - Wolontariusze cyklicznie odwiedzają także oddziały dla dorosłych. Rozmową i dobrym słowem również tam zmieniają szpitalną rzeczywistość, dodają otuchy i sprawiają, że nawet dorośli pacjenci częściej się uśmiechają. Bardzo ważne jest dla nas odwiedzanie oddziałów paliatywnych, gdzie pobyt pacjentów jest dłuższy, wtedy wolontariusze poprzez wspólne zajęcia sprawiają, że czas płynie tam trochę szybciej.

Ważnym projektem fundacji jest także dogoterapia, która odbywa się na oddziale rehabilitacji dziecięcej oraz na oddziale psychiatrycznym dzieci i młodzieży w Warcie. - Dzięki niej, przy udziale psa-terapeuty, dzieci mogą szybciej wracać do zdrowia.– dodaje Kwapiszewska. - Działania naszych wolontariuszy są niezwykle ważne, pacjenci czują się lepiej, a personel docenia naszą obecność. Wierzę, że ta współpraca potrwa jeszcze wiele, wiele lat.

Terapia śmiechem to coś znacznie więcej niż chwila rozrywki. Badania pokazują, że pozytywne emocje wspierają proces leczenia, obniżają poziom stresu, wzmacniają odporność i pomagają w rekonwalescencji. Obecność wolontariuszy Fundacji „Dr Clown” sprawia, że w szpitalu pojawia się radość i nadzieja – tak potrzebne, zwłaszcza w trudnych chwilach choroby.

(Źródło Urząd Marszałkowski Województwa Łódzkiego)