W czwartkowy wieczór amfiteatr sieradzki wypełniony był po brzegi. Nic w tym dziwnego gdyż gwiazdą wieczoru na tegorocznych Dniach Sieradza był Oskar Cyms - piosenkarz młodego pokolenia, który szturmem wdarł się do polskiego show-biznesu i zawojował polską scenę muzyczną a zrobił to w zaledwie kilkanaście miesięcy.