Już wiadomo, iż od września wejdzie w życie reforma oświaty, jaką przygotował obecny rząd pod kierownictwem premier Beaty Szydło, rozpocznie się wygaszanie gimnazjów, które istniały od 17 lat.
Protest
rodziców odbył się w środę 8 marca we Wróblewie, rodzice domagają się wycofania z
pomysłu likwidacji obecnych gimnazjów. Obecnie na ternie gminy Wróblew istnieją
3 szkoły podstawowe i jedno gimnazjum.
Od września dla samej gminy nie wiele
się zmieni dzieci z Wróblewa które rozpoczną naukę w pierwszych klasach
podstawowych z terenu Wróblewa i Ocina będą nadal dowożeni do szkoły w Wągczewie.
Jak powiedział nam wójt gminy Wróblew Tomasz Woźniak, obecna ustawa nie pozwala
na utworzenie nowej szkoły podstawowej w budynku, w którym obecnie znajduje się
gimnazjum we Wróblewie. Będzie można to uczynić dopiero za rok.
W dalszej
rozmowie z wójtem Woźniakiem usłyszeliśmy, iż najważniejsze dla radnych, jak i
niego samego jest dobro dzieci.
Obecnie gmina Wróblew na oświatę przeznacza
około 8 milionów złotych, z czego subwencja wynosi tylko 6 milionów pozostałe
koszty pokrywa gmina z podatków i dochodów własnych.
Nadal nic się nie zmieni z
dowozem dzieci do szkół, będzie on bezpłatny i każde dziecko zostanie
dowiezione do szkoły.
I tu należy mieć tylko nadzieję, że nadal będzie rosła
liczba nowych urodzeń mieszkańców gminy Wróblew, wówczas nie będzie obaw przed likwidacją szkół, czego nikt w gminie Wróblew nie chce.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz