W czwartek 23 marca w godzinach rannych w sieradzkiej dzielnicy Monice doszło do tragicznego wypadku, nie żyje, straszy mężczyzna.
Jak udało
nam się ustalić podczas prac przy rozrzutniku, który był w ruchu, straszemu
mężczyźnie maszyna wciągnęła rękę.
Niestety podczas prac na posesji nikogo nie
było, aby udzielić poszkodowanemu pomocy.
Nieprawdopodobną przyczyną zgonu było
wykrwawienie się mężczyzny.
Czynności wyjaśniające w tej sprawie prowadza
policjanci z Sieradza pod nadzorem prokuratora.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz