W sobotę 22 kwietnia w Sieradzu zebrały się panie o pięknym imieniu Grażyna, na imprezę do Sieradza przyjechały również Grażyny Sandomierza.
Po raz
kolejny Grażyny zebrały się na płycie sieradzkiego Rynku, gdzie przywitał je
różami prezydent Sieradza Paweł Osiewała.
Grażyny z Sieradza, ale i te, które przyjechały do Sieradza z innych miast zwiedziły klasztor
Sióstr Urszulek gdzie siostra Goretti
oprowadziła niecodziennych gości i opowiedział historię sieradzkiego klasztoru.
Dalsza część spotkania odbyta się w Parku Staromiejskim gdzie Grażyny na
klombie nazwanym imieniem Róża zasadziły te piękne kwiaty.
Rewelacyjny pomysł BRAWO Grażynki oby tak dalej 100 lat wesołe babki
OdpowiedzUsuńPanie Piotrze, serdecznie dziękujemy że był Pan z nami
OdpowiedzUsuń