niedziela, 11 czerwca 2017

Bójka z ochroną na Dniach Sieradza 2017


Niestety brak profesjonalizmu można było zaobserwować podczas sobotniej imprezy w Parku Staromiejskim, ochrona dopuściła, aby pod sceną znalazły się osoby pod wpływem alkoholu.


Tuż przed koncertem gwiazdy wieczoru, dwóch młodych mężczyzn pod widocznym wpływem alkoholu, bez problemu przeskoczyło sobie tuż pod sceną za barierki ochronne. 
Niestety reakcja ochrony była praktycznie nijaka, mężczyźni pod wpływem alkoholu bez problemu przewrócili na ziemie ochroniarza, który próbował podejmować interwencję. 
Dopiero po dłuższym czasie pod sceną znalazła się większa liczba ochroniarzy. W trakcie interwencji za barierki przeszła kolejna osoba, która również brała udział i bójce z ochroną. 
Jak udało nam się ustalić obaj mężczyźni, którzy zakłócili imprezę, zostali zatrzymani przez policję. 
Zapytamy mieszkańców, czy podczas tego typu imprez czują się bezpieczni, czy na takich imprezach jest wystarczająca liczba ochroniarzy?. Na Wasze uwagi czekamy w komentarzach.  









33 komentarze:

  1. W Sieradzu jak zawsze słabo i jeszcze patologia pokazała swoje

    OdpowiedzUsuń
  2. Z przedstawionego filmiku nie wynika ze jest za mała ilość ochroniarzy tylko ze są gamoniami , niereagującymi. Ludzie nagrywali zdjęcia robili a ochrona patrzyła i czekała aż się samo rozejdzie.

    OdpowiedzUsuń
  3. Sieradz Ach Ten Sieradz. Zero zorganizowania i mnostwo patologii.

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo lubię Sieradz:) Dni tego miasta to naprawdę świetny pomysł, ale kilka rzeczy powinni ewidentnie zmienić, jedną z nich jest Pani prowadząca... drugą to paskusne logo! Powinni także podejść do organizacji takiego wydarzenia bardziej profesjonalnie;) Poza tym mamy dużo więcej utalentowanych Sieradzan, którzy odnoszą fantastyczne sukcesy, nawet na arenach międzynarodowych (np. PaT)! Trzymać się ciągle jednych... to nudne ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Jak się na ochronę zatrudnia chłopaków po 16 lat bez doświadczenia to się nie dziwcie.

    OdpowiedzUsuń
  6. Na dodatek przeszukiwanie torb... było zupełnie ciemno. Dopiero po zwróceniu uwagi czy cokolwiek widzą w tych ciemnoŚciach zorganizowali sobie latarki lub świecili latarką z telefonu. Żenada...

    OdpowiedzUsuń
  7. Czyżby tylko jedna redakcja była na tej imprezie, nikt więcej o tym nie napisał.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety nie mogą napisać, gdyż biorą kasę, za reklamę, patronaty medialne ITD., więc nie wolno nic złego napisać, bo kasy nie będzie.

      Usuń
    2. a o czym mają pisać? takie sytuacje zdarzają się zawsze, nie warto o nich mówić.

      Usuń
  8. Na ochronę jadą przeważnie osoby mające na bakier z prawem. Albo osoby które nie mają pojęcia o tej pracy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Albo ciekawego życia prywatnego! Proponuję zaznajomić się z przepisami prawa i postawić się w sytuacji ludzi dbających o nasze bezpieczeństwo. Tak, czujemy się bezpiecznie szanowni Państwo. Chętnie poczytamy o młodych talentach, które wystąpiły oraz o kolejnych wydarzeniach, zamiast na siłę szukać sensacji.

      Usuń
    2. Jak się pracuje z takimi niefachowcami to nie ma się co dziwić ze dochodzi do patologii.Pracuję w Poważnej Firmie Ochroniarskiej i tu jeden za wszystkich wszyscy za jednego.A przede wszystkim Bezpieczeństwo Bezpieczeństwo i jeszcze raz Bezpieczeństwo.Zarówno ludzi na imprezie organizatorów imprezy masowej służb medycznych ochrony cateringu służby sprzątającej itd itd.Dosłownie Bezpieczeństwo przez wiekie B.

      Usuń
  9. Pani prowadząca to fajna babka...

    OdpowiedzUsuń
  10. Największym problemem to tam jest Pani która prowadzi ...

    OdpowiedzUsuń
  11. Kondziu ty to masz szczęście

    OdpowiedzUsuń
  12. Dlaczego twarze wszystkich są doskonale widoczne,
    tylko gęby szubrawców zostały wymazane?

    Chyba powinno być odwrotnie?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Obrazajmy ludzi, którzy nas bronią, A ludzi łamiących prawo chrońmy! Mentalność.. żenujące.

      Usuń
  13. firma ,servo,a nie jacyś chłopcy z OSP nie mam nic do OSP niech robią co potrafią najlepiej gasić pomagać ludzią a nie ochrona

    OdpowiedzUsuń
  14. Pier..lona amatorszczyzna. Wstyd i nic wiecej

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A co mieli strzelać?! Zamiast jechać na ochronę radzę dobrze się przyjrzeć. Reakcja natychmiastowa, A przede wszystkim w granicach prawa i z poszanowaniem godności!

      Usuń
  15. A co to za Agencja bez oznakowania gdzie identyfikatory i rozróżnienie służby informacyjnej i porządkowej?
    Sytuacja jest pod scena a ilość pracowników w tym rejonie określa kierownik ds. Bezpieczeństwa więc ciężko się określić do stwierdzenia dużo mało ochronu

    OdpowiedzUsuń
  16. Lysy byl pod wplywem żelków z biedronki i udawał gumisia... Zaczal je brac od kiedy w gimnazjum po nim skakali z podstawówki gdy byl twarza do ziemi na papierku od żelków która miescila sie w tym samym budynku przy biedronce... Żenuaaa...

    OdpowiedzUsuń
  17. Ta firma to żenada spójrzmy na tych dzieciaków którzy stali pod sceną jako ochrona 17 latkowie w spodniach strażackich.Dopiero po zadymie wpadło paru większych którzy pewnie stali za scena w krzakach panny podrywali.Strefa VIP pod sceną musi być szczególnie chroniona a tam nie było widać nikogo.Dlatego tak się skończyło. Kierownik ds.bezpieczenstwa tej imprezy powinien oberwac po tyłku...albo zająć się pilnowaniem cementu na budowie.

    OdpowiedzUsuń
  18. Po pierwsze służby są oznakowane, po drugie wszyscy pełnoletni, z odpowiednimi uprawnieniami, po trzecie tam nie było żadnej strefy VIP, a na scenie żadnej gwiazdy nie było, bo właśnie przy nich w tym momencie znjdowali się Panowie z ochrony, ktorzy podbiegają na koniec.

    OdpowiedzUsuń
  19. Człowieku za chwile miałbyś wszystkich uczestników na scenie.Jak to nie było nikogo na scenie to kogo oglądali widzowie? Widać gołym okiem scena nie była chroniona to porażka dla firmy ochroniarskiej.Radze szefom tej firmy zatrudnić profesjonalistów a nie dzieciaków w białych trampkach. ...pfff ochrona

    OdpowiedzUsuń
  20. Białych trampek też nie widać. Taki szacunek w rozmowie z ludźmi pokazujesz również w pracy? To rzeczywiście jesteś profesjonalistą. Skoro taki inteligentny to powinieneś wiedzieć że to ile jest pracowników zależy od zgłoszenia.. Ale masz rację anonimowo obrazajmy inne firmy bo tylko na to nas stać! Tak, to jest jakiś sposób na dowartosciowanie się. Brawo Ty.

    OdpowiedzUsuń
  21. Pracuje 12 lat w tej branży. Z czego 10 na zabezpieczaniu imprez. To co pokazane jest na filmiku, ukazuje ze brak szkoleń i profesjonalizmu ze strony szefów firmy. Ogólnie pracownicy powinni mieć przeszkolenie, no i pracowników powinno być tylu na ile uczestników przewiduje zgłoszenie imprezy. A pracownik który był w butach sportowych na zdjęciu u mnie już by nie pracował. to by była jego pierwsza i ostatnia impreza. Dla mnie najważniejsze jest by firma miała renomę a nie dzieci z gimnazjum na zabezpieczeniu imprezy. Moim zdaniem firma która zabezpieczała imprezę niech się zastanowi kogo zatrudnia. Bo to była jednym słowem ŻENADA!!!!!!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  22. To ilu jest ochroniarzy pracowniku inteligentny nie zależy od jak to nazwałes zgłoszenia tylko od ilości uczestników będących na imprezie i od planu ochrony na to jest przelicznik.Jest coś takiego jak ustawa o ochronie imprez masowych.Zapoznaj się kolego.Tam nie było ochrony czy tego nie widzisz.I taka sytuacja wystąpiła nic dziwnego.

    OdpowiedzUsuń
  23. Mniejsza już o ilość i jakość ochrony. Zobaczcie jak blisko całego wydarzenia (czyli tuż za barierką) stała grupka dzieci.

    OdpowiedzUsuń
  24. Poza tym kobieta szarpiąca się z Panem który zaatakował ochroniarza z tego co usłyszałam jak krzyczała była w ciąży. Ochrona nie powinna dopuścić żeby żadne osoby trzecie nie mieszały sie w rozdzielenie...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no rzeczywiscie.. lepiej byloby gdyby zakuli Pania w kajdanki lub rzucili na glebe, ujeli.. noo dopiero mielibyscie o czym pisac! bądźcie ludzcy.

      Usuń
  25. Niestety porażka, brak profesjonalizmu, brak organizacji, a przede wszystkim, gdzie są "wasi kaprale", gdzie D-ca Odcinka, gdzie Kierownik d/s Bezpieczeństwa ??? U mnie w firmie, raz, że "autorzy" klęski nie mieliby racji bytu, dwa, wyciągnięto by daleko idące konsekwencje w stosunku do odpowiedzialnych... Przykro patrzeć, ale z uwagi na zaniedbanie i zaniechanie, ze strony "sztabu", ten biedny "ochroniarz" mógł zostać kaleką lub stracić życie... Ciekaw jestem, co wtedy usłyszałaby rodzina??? Wiadomo zawsze bierze się pod uwagę kompromis,po między oczekiwaniami Firmy Ochrony, możliwościami i dobrą lub złą wolą organizatora a przepisami Ustawy... Mam nadzieję, iż takie przypadki, dokonają odsiewu amatorów, od "profesjonalistów", a na pewno dadzą do myślenia Organizatorom i podmiotom podejmującym się "zabezpieczenia" takich wydarzeń... Prawdziwych profesjonalistów na naszym rynku nie ma (sic!), ale grzechem jest nie uczynić wszystkiego, co w ludzkiej (czytaj AO)mocy, aby podjęte zlecenie wykonać jak najlepiej... Uczmy się wszyscy, czego nie powinno się robić (tutaj chaos, dezorganizacja, brak dowodzenia i lekkomyślnie rozdysponowane siły i środki)...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no przepraszam, ze nie zacytowane jest całe zdanie.. zgłoszenia ilosci przewidywanych uczestnikow! tylko inteligentni zrozumieja.. bo po co pomyslec, lepiej nawrzucac.. pracowniku inteligentny. Może zamiast wrzucac i lapac za slowka trzeba ruszyc myslenie? Ludzie.. tam nie ma zlej reakcji! Chcecie podniesc swoje ego, ja rozumiem.. ale to zer pracujemy w konkurencji nie znaczy ze mamy zn izac sie do poziomu O! Okazać szacunek, kazda firma ma ludzi dopiero zaczynajacych, bez doswiadczenia.. i zaloze sie ze Wasze firmy tez!

      Usuń