W
piątek 25 maja oficjalnie ruszyła akcja „In vitro dla Sieradza”, na
zorganizowanej konferencji organizatorzy i pomysłodawcy poinformowali o
szczegółach i planach związkach z tą akcją.
Pomysłodawcy
akcji w Sieradzu całą sprawę chcą przekazać władzom miasta do zaopiniowania na
przełamie czerwca i lipca. W tym projekcje chodzi o dofinansowanie zabiegu in
vitro do kwoty 5 tys. zł. z budżetu miasta Sieradza.
W Polsce już wiele miasta
wpiera pary, które mają problem z zajściem w ciąże i urodzeniem dziecka po tym,
jak rząd zamknął program in vitro, miasta, które już wspierają pary to między
innymi Częstochowa, Łódź, Chojnice, Poznań czy Kędzierzyn
Koźle, już niebawem program ma być również wdrażany w
Pabianicach.
Nie wahałem się ani sekundy. Sam w tej chwili wraz z moją małżonka
spodziewamy się dziecka, wiem więc jakie to jest szczęście. A wiem, że są w
Sieradzu pary, które borykają się z problemem bezpłodności i nie mają na to
szansy, powiedział nam konferencji radny Arkadiusz Góraj, kliknij, aby posłuchać MP3.
Sieradz powinien dofinansowywać zabiegi in vitro
osobom, które chcą mieć dziecko, a z różnych względów naturalne zajście w ciążę
jest w ich przypadku niemożliwe. Chcemy, aby takie pary mogły dostać do 5.000
złotych za zabieg. Finansowane byłyby trzy próby zapłodnienia, powiedziała
pomysłodawczyni sieradzkiej akcji Anna Sikora, kliknij, aby posłuchać MP3.
Sieradzka akcje wpierają łodzianie, którzy od 2016 roku mają już wspieranie
przez budżet miasta zabiegów in vitro. Do Sieradza przyjechał Adam Wieczorek,
przewodniczący komisji ochrony zdrowia i opieki społecznej Rady Miejskiej w
Łodzi. Obecnie w Polsce program rządowy został wygaszony i nie ma wsparcia na
poziomie państwa, bo Narodowy Program Prokreacji wprowadzony w zastępstwie
rządowego programu in vitro tak naprawdę nie funkcjonuje. I to w rękach
odważnych samorządowców leży walka o szczęście osób, które borykają się z
bezpłodnością, powiedział Adam Wieczorek, kliknij, aby posłuchać MP3.
Od soboty
26 maja pomysłodawcy będą zbierać podpisy mieszkańców Sieradza, którzy są za
tym, aby miasto wspierało program in vitro.
Serio Areczek ty to masz akurat najwięcej w sprawie NV do powiedzenia, pozdro od Seby ;)
OdpowiedzUsuń