We
wtorek 24 lipca około godziny 15 sieradzka straż pożarna odebrał zgłoszenie od
jednej z mieszkanek bloku przy ulicy Polnej 5 że na klatce schodowej jest
wyczuwalny silny zapach gazu. Dzięki wzorowej postawie mieszkanki bloku, która na czas wezwała odpowiednie służby nie doszło do tragedii.
Na
miejsce zgłoszenia zadysponowane zostały zastępy straży i policja, faktycznie
po dojeździe strażaków na miejsce i sprawdzeniu specjalistycznymi miernikami,
stężanie gazu było bardzo wysokie i zbliżało się do stężania wybuchowego.
W mieszkaniu, z którego wydobywał się gaz, nikt nie otwierał, strażacy wspólnie z
policją postanowili wyważyć drzwi. Pe wejściu okazało się że gaz ulatnia się z
niedokręconego reduktora na butli.
Z bloku na czas akcji strażacy wspólnie z
policją ewakuowali 6 osób. W chwili obecnej sprawą zajmuje się policja, aby
ustalić właściciela mieszkania.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz