Mając 2,2
promila alkoholu w organizmie i sądowy zakaz prowadzenia pojazdów, spowodował
kolizje drogową 26-letni mieszkaniec Sieradza.
Policjanci
z sieradzkiej drogówki wyjaśniają okoliczności wypadku, do jakiego doszło na
ulicy Sienkiewicza na wysokości stadionu MOSiR. Jak powiedzieli nam świadkowie zdarzenia, na motorze jechały dwie osoby, po zdarzeniu jedna z nich oddaliła się w pobliskie zarośla, świadkowie również nam powiedzieli iż obie osoby były pod wpływem alkoholu.
Osobie, która został na miejscu zdarzenia, pierwszej pomocy udzieli ratownicy medyczni, lecz odmówił on przewiezienia do szpitala na dalsze badania.
Do czasu zakończenia wszystkich czynności przez policję na miejscu zdarzenia ruch odbywa się wahadłowo.
To się debil najeździł, ona rzadko kiedy wsiadał trzeźwy.
OdpowiedzUsuńZ pierdla nie powinien wyjść i ciężka praca w kamieniołomach dla takiego skur......
OdpowiedzUsuńTo nie był motocyklista tylko idiota z paskiem na głowie
OdpowiedzUsuńNastępnym razem lepiej zrobić akcje "Kultura Jazdy i Poznajmy Przepisy", zamiast "Patrz w Lusterka" -bo burak jedzie, pewnie już go słyszysz.
OdpowiedzUsuńTacy ludzie niszczą reputację porządnym motocyklistom
OdpowiedzUsuńTaki powinien oddac kase za udzielona mu pomoc .Idiota ma dzieci i nie mysli o konsekwnencjach.
OdpowiedzUsuń