czwartek, 4 października 2018

Tragiczny wypadek na Wojska Polskiego

W czwartek 4 października około godziny 5:20 sieradzka policja odebrała zgłoszenie o potrąceniu rowerzysty na ulicy Wojska Polskiego.


Policjanci z sieradzkiej drogówki pod nadzorem prokuratora wyjaśniają okoliczności tragicznego wypadku, do jakiego doszło na ulicy Wojska Polskiego na wysokości byłej wytwórni wód mineralnych. 
Z nieustalonych jeszcze przyczyn 21-letni kierowca VW Golfa potrącił jadącą 57-letnią kobietę, niestety kobieta poniosła śmierć na miejscu. 
Ulica Wojska Polskiego w miejscu wypadku jest całkowite zablokowana, ruch odbywa się wyznaczonym objazdem przez Dzigorzew






11 komentarzy:

  1. kolejny wypadek śmiertelny na tej ulicy, czas pomyśleć,żeby chociaż z jednej strony zrobić chodnik dla pieszych i ścieszkę rowerową, ludziom w lesie zrobili od Piasków do miejscowości Poręby, to w Sieradzu chyba też można, zrobić taką jak na Krakowskim Przedmieściu !!!

    OdpowiedzUsuń
  2. Rano, ciemno, wszyscy zaspani, być może światła z naprzeciwka oślepiające kierowcę, rowerzysta, tka bez świateł... Ale to pewnie nie wszystkie przyczyny wypadku.
    Podstawową przyczyną wypadku jest to, że ta jezdnia jest wąska, a jakoś do dzisiaj nie ma tam ścieżki rowerowej. A rowerzystów lokalnych jak i turystów na Jeziorsko nie brakuje. Szkoda człowieka.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Piszesz brednie, rowerzystka jechała w kamizelce odblaskowej, miała również zapalone światła, tak więc zastanów się co piszesz. A może to brak wyobraźni młodego kierowcy golfa ? i zbyt bliskie wyprzedzanie rowerzystki.

      Usuń
    2. Nigdzie w informacji nie jest napisane czy miała kamizelkę czy nie ani czy miała światła włączone. Na zdjęciach również nic takiego nie widać, więc po co od razu atak na osobę i stwierdzenie że pisze brednie.

      Usuń
  3. Rowerzyści to święte krowy!! Jeżdżę tą drogą codziennie kilka razy i za każdym razem jak widzę kołyszących się rowerzystów między ciężarówką to mam ochotę się zatrzymać i przebić opony!! Ludzie trochę wyobraźni to nie lata 80te. Potem winny jest tylko KIEROWCA!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie bardzo dobrze napisane ! Jestem tego samego zdania !

      Usuń
    2. A ja jak czytam wypociny takich idiotów to mam ochotę pacnąć takiego w pusty cymbał. Wystarczy nie łamać przepisów i zachować minimum 1,5 m odległość przy wyprzedzaniu rowerzysty

      Usuń
    3. Kierowcy to święte krowy!! Jeżdżę tą drogą codziennie kilka razy i za każdym razem jak widzę debilnych kierowców którzy myślą że są panami drogi to mam ochotę się zatrzymać i przebić opony!! Ludzie trochę wyobraźni to nie lata 80te. Potem winny jest tylko ROWERZYSTA!!

      Usuń
  4. Mlody gowniorz co na utwardzonej drodze dlugosci 100 m w Charlupi bil rekordy predkosci imponujac lubej. Teraz bedzie mial duzo czasu na przemyslenia....

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Polecam to ja Pani/ Panu przemyśleć własne zachowanie, a nie pluć tylko jadem. Każdy z nas mógł się znaleźć w jego sytuacji, nie każdy chce o tym myśleć. Szkoda chłopaka, szkoda tej rowerzystki. Śmierć niepotrzebna, za to droga na tym odcinku tragiczna, rowerzyści jadą skrajem drogi na której są koleiny i dziury. Niełatwo o wypadek, sam kiedyś na tym odcinku w drodze do pracy prawie się wywróciłem, miałem o tyle szczęście że za mną nikt nie jechał. Powinni w końcu coś z tym zrobić.

      Usuń
  5. Jesli miala kamizelke i swiatla no to przepraszam ale byla dobrze widoczna wiec moze bylo lepiej jak by pochowali te fony i nie pisali ani czytali w trakcie jazdy.

    OdpowiedzUsuń