poniedziałek, 4 marca 2019

Zmarł kierowca postrzelony w policyjnym pościgu 14 lutego

Jak udało nam się ustalić, w sobotę 2 marca w Wojewódzkim Szpitalu Zespolonym im. Prymasa Kardynała Stefana Wyszyńskiego zmarł mężczyzna postrzelony przez policjantów 14 lutego podczas policyjnego pościgu we wsi Dzierlin.


Przypominamy, iż do zdarzenia doszło 14 lutego kierujący Toyotą Rav 4 nie zatrzymał się do policyjnej kontroli w Warcie, 34-letni mężczyzna, kierowca rozpoczął ucieczkę przed stróżami prawa, przez blisko 50 kilometrów uciekał wiejskimi drogami, aż zaczął uciekać z Warty w kierunku Sieradza, do pościgu przyłączały się kolejne patrole policji. We wsi Dzierlin gm. Sieradz, policjanci zorganizowali policyjną blokadę, niestety kierujący staranował ją, uderzając w policyjny radiowóz, policjanci oddali strzały i ranili uciekiniera. 
Do czasu przybycia ratowników medycznych postrzelonym mężczyzna zajmowali się policjanci. 
W rozmowie z rzecznikiem Prokuratury Okręgowej Jolantą Szkilnik dowiedzieliśmy się, iż postrzelonego mężczyzny nie udało się przesłuchać. 
Obecnie prokuratorzy pracujący nad tą sprawą czekają na przeprowadzenie sekcji zwłok. Dopiero wówczas będzie można powiedzieć czy do śmierci mężczyzny przyczyniły się rany postrzałowe. Kliknij, aby wysłuchać MP3, całej rozmowy z prokurator Szkilnk.




















33 komentarze:

  1. Współczuje tym policjantom.

    OdpowiedzUsuń
  2. ... do śmierci przyczyniły się rany postrzałowe... w sumie to chyba nie umarł ze zdziwienia. Chociaż może zdziwił się, że strzelają i to dziwnie było przyczyną śmierci. A przyczyną oddania strzałów było następująca: nie zatrzymanie się do kontroli, ucieczka, próba przejechania funkcjonariuszy, taranowanie blokady.
    Szkoda policjantów bo teraz będą się za gamonia tłumaczyć. Jestem zdania, że powinno być więcej takich akcji może z mniej dramatycznym zakończeniem. Policja = zatrzymaj i tyle. Niewinny nie ucieka, jak ucieka to musi coś mieć na sumieniu lub być głupi.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Człowieku, jeżli piszesz takie komentarze, to ujawnij się. Piszesz kłamstwa. Nie próbował przejechać policjantów, nie staranował policyjnego wozu. Porokurator się już tym zajmuję, sprawa nie pozostanie bez echa. Utajank od początku prawdę. Nie poinformowano rodziny o zdarzeniu, do tej pory nikt nie potrafi odpowiedzieć czy miał alkohol we krwi. Poczytaj sobie artykuły dotyczące użycia broni, wtedy będzie można porozmawiać. Jest wysoce prawdopodobne, że strzał padł w momencie, kiedy stał już przy płocie. Wystarczyło go wyciągnąc, skuć i osądzic. Strzał padł z przodu, przerwano rdzeń kręgowy. W wyniku obrażeń zmarł.
      Wiem, że zapewne jesteś kimś z policjantów albo ich rodziny. Wiaodmo - będziesz chronił swojego tyłka.
      Policja przekroczyła swoje uprawienia, zabito człowieka. On nikomu nic nie zrobił.
      Ale spokojnie... nie zostawi się tak tej sprawy.

      Usuń
  3. Jednego idiotę na drodze mniej. Szkoda że tylko stanie przed Sądem Bożym ale za próbę zabicia Policjantów spotkała go sprawiedliwa kara.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Idiota jesteś ty pisząc takie bzdury

      Usuń
  4. Czy te komentarze pisze jeden z policjantów, którzy śmiali się nad rannym w szpitalnej izbie przyjęć. Z czego się śmiali z, tego że oddali strzał z przodu i po zatrzymaniu się kierowcy

    OdpowiedzUsuń
  5. Mam nadzieję że policjanta który to zrobił będzie gnębiło sumienie do końca życia za to że zabił człowieka.Kierowca miał malutkie dziecko które już nigdy nie będzie miało taty.

    OdpowiedzUsuń
  6. Interesuje mnie to jak policja wytłumaczy się z tego ,że postrzelony kierowca stoi przy swoim samochodzie bo medycznie po tym postrzale jest to niemożliwe.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na żadnym z tych zdjęć nie widać stojącego kierowcy który uciekał, nie opowiadaj bzdur

      Usuń
    2. Kto znał kierowcę to bez problemu go rozpoznał stojącego przy aucie

      Usuń
    3. Dziwne bo wszyscy którzy go znają widzą go na 2 zdjeciu, więc chyba ty opowiadasz bzdury.

      Usuń
    4. A znasz kierowcę, że się wypowiadasz?

      Usuń
    5. Znam kierowcę i widzę go na zdjeciu jak zresztą wszyscy co go znają ,niech policja się z tego wytłumaczy !!!!!!!!

      Usuń
    6. Policja nie ma już nic do powiedzenia ,niech się z tego wytlumaczy !!!!!

      Usuń
  7. Jakby zatrzymał się do kontroli to by nie było tego co jest teraz wina kierowcy nie policji oni wykonują swoją pracę . Ty na ich miejscu zrobił byś tak samo bo chyba logiczne że gdy uciekasz to masz coś na sumieniu !!!!!!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Coś na sumieniu to ma policja skoro nie powiadomiła o zdarzeniu rodziny!!!

      Usuń
  8. A może bał się zatrzymać w nocy i jechał do Sieradza zgłosić się na komisariat.

    OdpowiedzUsuń
  9. Synu już nie ma Cię wśród nas, ale w naszych sercach, myślach zostaniesz na zawsze. Myślę, że nie spodziewałes się, że stojąc przy aucie wśród policji spotka Cię śmierć, że któryś z nich strzeli Ci w szyję z przodu, a potem będą zawierać ślady, podawać zakłamane.Ten informacje, że staranowal es blokadę, że policjanci ranni, żaden policjant nie został ranny. Oddając 27 strzałów, trzeba dorobić wersję....

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No proszę jaki rodzić, nie poznaje własnego syna, nie poznaje policjanta od BANDYTY który nie zatrzymał się kontroli. Ciekawe co by Państwo powiedzieli jak by ten BANDYTA uciekając dalej zabił niewinnych pieszych, pewnie gadka była by tego typu, no to był nieszczęśliwy wypadek, jemu się to zdarzyło pierwszy raz że wsiadł po alkoholu za kierownicę. Większej obłudy z Państwa strony nie widziałem. Co Państwo zrobiliście aby Wasz syn nie wsiadał po alkoholu za kierownice. NIC NIC NIC NIC

      Usuń
    2. A pan to kim jest, że wydaje taki osąd, że mój syn to bandyta i jechał, pod wpływem alkoholu, o nigdzie tego nie pisali. A ja mam informację że syn nie przejechał, ani jeden policjanta, ale nie będę już tego komentować, wyjaśniło prokuratura i sąd....

      Usuń
  10. Ja nie będę, więcej pisać o tej sprawie, poznaje swojego syna,i nie jest on bandyta, on nikomu nic nie zrobił,a resztę rozstrzygnie prokuratura i sąd.

    OdpowiedzUsuń
  11. Nie będę tego już komentować, ja widzę swojego syna,a resztę zostawiam prokuraturze i sądowi....

    OdpowiedzUsuń
  12. Słuchaj kolego wpisz słowo bandyta w słownik? I dopiero sie wypowiadaj na ten temat. Jeśli nie znales człowieka to się nie wypowiadaj na ten temat i jeśli zasiegniesz informacji w Internecie na temat poscigow nawet ludzi którzy byli ścigani listem gończym nikt nie strzelal do nich. I proszę tutaj nie obrażać nikogo znaleźć tego człowieka że to oceniać ? To ja też Cię mogę ocenić negatywnie. Trochę rozumu miej i szacunku chyba nie dostałeś śmierci osoby bliskiej to jest beszczelne. A zabić to mogli policjanci kogoś idącego droga jak strzelali...więc na prawdę więcej rozumu miej człowieku i się ujawnić jak taki jesteś odważny!

    OdpowiedzUsuń
  13. Bandytą jest ten policjant który strzelił żeby zabić

    OdpowiedzUsuń
  14. Bez komentarza, widać że piszę to osoba bliska,lub sprawca,który strzelił, wiadomo że Zmarły nie może się bronić.... A myślę, że prokuratura i sąd wyjaśni tę sprawę, by drugi raz taka sytuacja się nie powtorzyla

    OdpowiedzUsuń
  15. Po co tyle echa, normalny człowiek zatrzymuje się do kontroli proste i logiczne a ten który ma coś na sumieniu ucieka. Policjanci bardzo dobrze zrobili POPIERAM!! została naruszona ich nietykalność do tego ten pirat mógł wyrządzić komuś krzywdę. Od tego są - od zapewnienia nam bezpieczeństwa na drogach i to zrobili a broni nie mają aby na nią patrzeć a po to aby jej w takich przypadkach użyć.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Po to tyle echa bo nie żyje człowiek.Mam nadzieje że policja poniesie kare !!!!!

      Usuń
    2. Broni uzywa się w ostateczności a to nie była ostateczność.Kilka radiowozow nie mogla zatrzymac jednego samochodu.Porazka policji !!!!Najprościej strzelac i zabic.

      Usuń
  16. Użyć to oni powinni rozumu jeśli wg go mają a że teraz do policji przyjmują byle kogo to widać efekty

    OdpowiedzUsuń
  17. No to niech policja napiszę co kierowca miał na sumieniu.Co zrobił że nazywa się go bandytą.Niech poljant napiszę co kierowca przewozil w samochodzie.Nie jest nawet napisane czy jechał pod wpływem alkoholu.Nie zatrzymanie się do kontroli nie znaczy żeby zaraz kogoś zastrzelic.Prawdziwi bandyci ,mordercy,gwalciciele,pedofile sa zamykani w więzieniu nikt do nich nie strzela.A tu kierowca się nie zatrzymał i od razu został zastrzelony i nazwany przez policję bandytą.

    OdpowiedzUsuń
  18. Znałam kierowcę, był bardzo dobrym człowiekiem,wspaniałym tatą.Policja niech okaże odrobinę skruchy bo zabili człowieka ,dziecko nigdy nie będzie miało taty.Byly inne sposoby żeby go zatrzymać a jak policja tego nie potrafiła to widocznie jest słabo przygotowana. Kilka radiowozów nie mogla zatrzymać jednego samochodu, porażka. Nikt nie ma prawa odbierać komuś życia !!!! Mam nadzieję że zostaną za to surowo ukarani !!!!

    OdpowiedzUsuń
  19. Policjanci stworzyli zagrożenie strzelając w terenie zabudowanym, ciekawe czy mieli aktualne badania, bo wygląda na to że nie, bo kto strzela tyle razy, strzela by zabić....by zatrzymać wystarczy kolczatki, jeśli strzały to w opony...

    OdpowiedzUsuń