piątek, 5 kwietnia 2019

Wypadek na Wojska Polskiego, są ranni

W piątek 5 kwietnia przed godziną 14 służby ratunkowe w Sieradzu odebrały zgłoszenie o zderzeniu się trzech samochodów w tym dostawczego busa.


Ze wstępnych ustaleń wynika, iż dwa samochody osobowe zatrzymały się, aby wykonać manewr skrętu w lewo, niestety kierowca busa z firmy kurierskiej nie zatrzymał swojego auta i uderzył w tył pierwszego samochodu, to siłą uderzenia uderzyło w poprzedzające je auto. 
Wskutek zdarzenia dwie osoby zostały ranne i przez ratowników medycznych zostały zabrane do sieradzkiego szpitala. 
Utrudnienia na miejscu zdarzenia mogą potrwać około 2 godzin, informuje sieradzka policja.














12 komentarzy:

  1. Jeszcze szybciej tym DPD...

    OdpowiedzUsuń
  2. Właśnie .bo DPD jeżdzi jak oszalałe młodzi i bez głowy dużo by pisać

    OdpowiedzUsuń
  3. Przepisy cwaniaczki z dpd maja w dupie gwiazdorzy ciemny okular i telefon przy uchu i zimny łokieć. Taka prawda!!!!

    OdpowiedzUsuń
  4. Dokładnie tak jest. Cała prawda o DPD Kurier i są skutki

    OdpowiedzUsuń
  5. Widzę że sami znawcy tematu i każdy zawsze przepisowi 💪🏼

    OdpowiedzUsuń
  6. Telefon przy uchu ale paczkę chcesz dostać na czas cwaniaku.

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie każdy kierowca jest taki sam, czemu wrzucacie wszystkich do jednego worka w tym przypadku z DPD?

    OdpowiedzUsuń
  8. Łatwo jest komentować i obrażać nie znając struktur i funkcjonowania pracy jaką jest kurierka większość kurierów korzysta ze słuchawki bluetooth żeby nie stwarzać zagrożenia odbierając telefony od klientów którzy wydzwniaja po 10 razy dziennie bo oni muszą mieć paczkę już teraz natychmiast

    OdpowiedzUsuń
  9. Co Wy wiecie o pracy kuriera złamasy. Siedzcie dalej przed komputerem na garnuszku rodziców!!!

    OdpowiedzUsuń
  10. Co to za bzdury taka robota mało czasu dużo pracy .

    OdpowiedzUsuń
  11. Dobrze Przyłożył Dobrze... To tak można rozszyfrować nazwę tej firmy kurierskiej. Jaka firma tacy kierowcy.

    OdpowiedzUsuń
  12. Wszyscy pędzą i cwaniakuja... ale jak paczuszka nie przyjdzie bo kurier się nie wyrobi to do królowej angielskiej chcecie dzwonić ze się opierdziela. Równie dobrze mógł to być kierowca Żuka albo Pan Mirek z bloku obok. Kto nigdy nie złamał przepisu jeżdżąc samochodem niech pierwszy rzuci w gościa prawem jazdy ;)

    OdpowiedzUsuń