Ze wstępnych
ustaleń wynika, iż kierujący samochodem dostawczym nie zachował należytej
odległości i uderzył w tył poprzedzającego go pojazdu, który stał przed
wykonaniem manewru skrętu w lewo, siła uderzenia była na tyle duża, że
uszkodzone zostało jeszcze jedno auto, które również czekało przed możliwością
skweru w lewo. Poszkodowane w tym wypadku zostały dwie osoby, którymi zajęli
się przybyli na miejsce ratownicy medyczni.
Dokładne przyczyny tego wypadku
ustalają przybyli na miejsce policjanci z sieradzkiej drogówki.
Jak powiedział
nam oficer dyżurny sieradzkiej policji, ruch w miejscu wypadku odbywa się
wahadłowo, a utrudnienia mogą potrwać jeszcze przez godzone.
Bo może się radzie barany zrozumieją ze kierunkowskaz ma sygnalizowane chęć skrętu a nie wykonanie w trakcie manewru.widzę takich matolow codziennie.jadą wyprzedzają a potem w hantle i w lewo gdzieś w międzyczasie kierunek się trafi.kupować kamery i gnoic baranów co myślą że sami na ulicy i zachowują się jak na polu z redlinami.pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTe samochody stały już i czekały do skrętu. Nie było cię tam to nie piernicz takich głupot
UsuńKierunkowskaz nie uprawnia do skrętu, osoba skrecajaca powinna ustąpić wsztkim, nawet tym co zaczęli manewr wyprzedzania.
OdpowiedzUsuńa co powiecie o debilach wyprzedzajacych na skrzyzowaniach ktorzy widza ze ten co jedzie przed nimi bedzie skrecal? sytuacja z tamtego tygodnia z ul.1go maja i z dzisiaj z dabrowki na wysokosci CAMEA godz 6.50 granatowe megane cabrio ESI...w dupie mial ze ktos skreca w lewo na krzyzowce trzeba wyprzedzic a pozniej sie na chama wepchnac przd innego bo z przeciwka auto leci... nie pozdrawiam DEBILA MIESIACA
OdpowiedzUsuńmanerwr wyprzedzania na ciaglej i skrzyzowaniu? a potem wspolwina...chore przepisy
OdpowiedzUsuń