Zarzuty prokuratorskie dla Pawła O. prezydenta Sieradza

Paweł O. prezydent Sieradza za spowodowanie wypadku i ucieczkę z miejsca zdarzenia usłyszał zarzut zgodnie z artykułem 177 paragraf 1 kodeksu karnego i artykułu 178 paragraf 1 kodeksu karnego.

Przypominamy, do zdarzenia doszło 24 marca, prezydent Sieradza Paweł O, jadąc Toyotą Rav 4 na parkingu jednej z galerii w centrum miasta potrącił 79-letnią mieszkankę Sieradza idącą do kościoła i odjechał z miejsca zdarzenia, nie udzielając poszkodowanej pomocy, dopiero rodzinna starszej kobiety powiadomiła o całej sytuacji sieradzką policję. 

Policja zabezpieczyła nagrania z monitoringu galerii i na tej podstawie ustalono wściela pojazdu, trwało to dość długo, bo około 3 tygodnie, gdyż auto było w leasingowe, na komendę po wysłaniu wezwania zgłosił się obecny prezydent miasta Paweł O. i przyznał się że to on prowadził w dniu 24 marca pojazd marki Toyota Rav 4. Funkcjonariusz prowadzący tę sprawę zakwalifikował to jako wykroczenie i ukarał prezydenta Sieradza Pawła O, 300 złotowym mandatem. 

Cała sprawa ujrzała światło dzienne dopiero w czerwcu, gdy dziennikarze poinformowali o całej sytuacji i zamieścili nagranie z potrącenia kobiety. 

Po doniesieniach medialnych sprawą zajęła się Prokuratura Rejonowa w Sieradzu, jak i Komenda Główna Policji, czy nie doszło do złamania prawa. 

Po blisko dwóch miesiącach są efekty pracy prokuratury, Paweł O, prezydent Sieradza usłyszał zarzuty prokuratorskie zgodnie z art. 177 paragraf 1 kk. i art. 178 kk. Artykuł 177 paragraf 1 kk. Kto, naruszając, chociażby nieumyślnie, zasady bezpieczeństwa w ruchu lądowym, wodnym lub powietrznym, powoduje nieumyślnie wypadek, w którym inna osoba odniosła obrażenia ciała, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3. art. 178 kk. Kto, znajdując się w stanie nietrzeźwości lub pod wpływem środka odurzającego, prowadzi pojazd mechaniczny w ruchu lądowym, wodnym lub powietrznym, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2. Jak powiedział nam Jolanta Szkilnik rzecznik prasowy prokuratury okręgowej w Sieradzu, podejrzany nie przyznał się do winy i złożył wyjaśnienia, o braku świadomości by potrącił, pierzą. 

Paweł O. nie komentuje całej sytuacji, po ujawnieniu sprawy przez media w czerwcu wydął oświadczenie, „Patrząc na to, co można zobaczyć na filmie, zadaję sobie pytanie — jak mogłem nie zauważyć tej pani. Pokonuję tę drogę wielokrotnie w ciągu dnia. To właśnie mnie zgubiło, że nie patrzyłem uważnie, jak powinien patrzeć kierowca, że nie byłem czujny. Rozumiem złość tych, którzy wyraźnie to komunikują. Sam miałbym podobne odczucia, gdyby to była moja mama, żona, córka. Ale nie potrafię zrozumieć nienawiści!
Błąd Pawła Osiewały nie może zniweczyć pięciu lat pracy prezydenta Pawła Osiewały. Rozpoczęła się polityczna nagonka i nie dam się w nią wciągnąć.
Chcę wyraźnie powiedzieć — nie podam się do dymisji. Właśnie wtedy każdy z Was miałby prawo powiedzieć — uciekł. Ja nie uciekam. Zamierzam dokończyć projekty, które rozpoczęliśmy w mieście”.