Banery
wyborcze zawieszane są na specjalnych tablicach reklamowych, płotach czy na
słupach ogłoszeniowych. Jedne z posłów partii rządzącej tak chce po raz kolejny
dostać się do sejmu, że zamieszcza banery wyborcze na tak zarwanych
rusztowaniach warszawskich na Rondzie im. Prezydenta Lecha Kaczyńskiego, w
żaden sposób nie zabezpieczając konstrukcji, by nikomu nic się nie stało.
W
piątek taka konstrukcja przy niewielkim wietrze wywróciła się na drzewo, na
szczęście, że nikt nie przechodził w tym miejscu w chwil
kiedy rusztowanie runęło na drzewo.
Niebezpieczne rusztowanie rozebrali
strażacy, również oni zabezpieczyli pechowy baner, aby nikomu już nie zagrażało.
Normalne, że sam kandydat na posła czy senatora nie wiesza takich banerów, lecz
zleca to innym osobom, lecz to kandydat na posła czy senatora jest
odpowiedzialny gdzie i w jaki sposób są zamieszczane materiały wyborcze.
Zdjęcia do materiału Grupa Alarmowo.
PiS-iory maja w dup... bezpieczeństwo ludzi, chodzi tylko dostać się do koryta
OdpowiedzUsuńJa i tak będę na nich głosować.
UsuńBOLI ODEBRANIE KORYTA ZŁODZIEJOM ?
UsuńPeosy tym bardziej nie dbają o ludzi tylko dla siebie i siebie
OdpowiedzUsuńPowinni go obciążyć kosztami za pracę strażaków
OdpowiedzUsuń