W niedzielę 24 stycznia przed godziną 14 służby ratunkowe w Sieradzu odebrały zgłoszenie o zderzeniu dwóch samochodów osobowych.
Ze wstępnych ustaleń wynika, iż kierujący samochodem osobowym marki Audi jadąc ulica Warcka, nie zatrzymał się przed znakiem STOP i doprowadził do zderzenia jadącym ulicą Żwirki i Wigury.
W Audi z kierowcą podróżowała kobieta z małym dzieckiem, kobieta i dziecko z Audi, ale i 3 inne osoby podróżujące Peugeotem zostały zabrane przez przybyłe na miejsce wypadku zespoły medyczne do sieradzkiego szpitala.
Jak powiedzieli nam świadkowie zdarzenia, na tym skrzyżowaniu dość często dochodzi do zdarzeń drogowych a wszystko przez nie działającą w tym miejscu sygnalizację świetlną.
Jaki osioł, wiezie kobietę swoją i dziecko i nie staje na stopie
OdpowiedzUsuńKierowca audi niech lepiej odda uprawnienia!
OdpowiedzUsuńChcieli przejechać na żółtym.
OdpowiedzUsuńtam często dochodzi do stłuczek
OdpowiedzUsuń