W piątkową noc około 23:20 w Sieradzu na ulicy Piłsudskiego słychać było potężny huk. Chwilę potem na numer alarmowy została poinformowana policja i straż pożarna o wybuchu gazu. Całe zajście miało mieć miejsce w okolicach bloku przy ulicy Piłsudskiego 7.
Na miejscu prawie natychmiast pojawiła się policja i sześć zastępów straży pożarnej, po trzy zastępy z PSP i OSP. Na szczęście żadnego wybuchu gazu nie było i nikt z mieszkańców bloku przy ulicy Piłsudskiego 7 nie ucierpiał. Ze wstępnych ustaleń wynika, iż odpalił ktoś petardę na parkingu przy śmietniku i cała sytuacja okazała się fałszywym alarmem. Czy był to tylko, głupi żart ? Jeśli tak, to na podstawie Art. 224a. KK żartownisiowi, za wezwanie służb ratunkowych do nieprawdziwego zdarzenia grozi od 6 miesięcy do 8 lat pozbawienia wolności.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz