7 listopada, w Państwowej Szkole Muzycznej I stopnia w Sieradzu rozpoczął się XIII Polski Festiwal Fletowy. Od rana na scenie sali koncertowej prezentowali się młodzi fleciści, a cały festiwal zainaugurował wieczorny koncert w wykonaniu Jury konkursu.
Jako pierwsza zabrzmiała barokowa Sonata na flet, skrzypce i basso obligato (w wersji na dwa flety i b.o.) Carla Phillipa Emanuela Bacha. Została ona wykonana przez prof. Dejana Gavrica (Mainz, Niemcy) oraz prof. dr. hab. Antoniego Wierzbińskiego (AM Łódź). Flecistom przy fortepianie towarzyszyła dr. hab. Kinga Firlej-Kubica. Jako następna została zaprezentowana pierwsza część Fanatasie-Sonaty op. 17, Maxa Meyera- Olbersleben. Romantyczne i wirtuozowskie dzieło mogliśmy usłyszeć w wykonaniu prof. dr. hab. Urszuli Janik-Lipińskiej (UMFC w Warszawie) oraz pianistki Kingi Firlej-Kubicy. Trzecią pozycją koncertu była niezwykle energiczna i błyskotliwa Sonata Erwina Schulhoffa, którą wykonał prof. Dejan Gavrić wraz z towarzyszeniem fortepianu. Kolejną pozycją Koncertu Inauguracyjnego była pierwsza część XX-wiecznej Sonaty na flet i fortepian Josepha Jongena. Utwór usłyszeliśmy w interpretacji sekretarza Festiwalu Fletowego- mgr Mateusza Wojtkiwa (AM Łódź) oraz niezastąpionej pianistki: Kingi Firlej-Kubicy. Na zakończenie koncertu została wykonana bardzo wyjątkowa kompozycja pt. „Podszepty kniei”autorstwa dr. hab. Eweliny Zawiślak (AM Łódź). Utwór w swojej idei sprzeciwia się wszechobecnej technologii, smartfonom oraz dominującej roli internetu w życiu człowieka. Mieliśmy przyjemność usłyszeć pięć części dzieła, a każda z nich opierała się na naśladowaniu i imitacji odgłosów lasu oraz zamieszkujących go zwierząt. Niezwykle inspirująca kompozycja została wykonana przez samą autorkę, która ukazała różnorodność fletu poprzez wykorzystanie wielu jego odmian: fletu koncertowego, fletu piccolo, fletu altowego, fletu basowego oraz kontrabasowego. Koncert Inauguracyjny dostarczył wielu wspaniałych emocji i spotkał się z gromkimi brawami oraz entuzjazmem publiczności. Była to z pewnością dawka inspiracji i motywacji dla młodych adeptów sztuki fletowej.
(Za zdjęcia dziękujemy Panu Sławomirowi Cieślakowi)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz