środa, 14 czerwca 2023

Demonstracja "Ani Jednej Więcej" w Sieradzu

W środę po południu w wielu miastach Polski i także w Sieradzu odbyły się demonstracje kobiet w solidarności ze zmarłą ciężarną Dorotą z Bochni. 33-letnia Dorota, która była w piątym miesiącu ciąży, zmarła 24 maja z powodu wstrząsu septycznego w Podhalańskim Szpitalu Specjalistycznym im. Jana Pawła II w Nowym Targu. Zdaniem organizujących demonstracje do tragedii by nie doszło, gdyby pacjentce udzielono w porę odpowiedniej pomocy.


W środę o godzinie 18:00 na sieradzkim rynku zebrały się kobiety by okazać swój sprzeciw wobec postępowaniu lekarzy, którzy nie wykonują zabiegu przerywania ciąży, nawet jeśli spełnione są przesłanki zawarte w obowiązujących przepisach antyaborcyjnych. W rękach trzymały plakaty z hasłami "Ani Jednej Więcej". Demonstracji przewodniczyła znana  Sieradzka liderka Partii Razem pani Anna Sikora. To właśnie pani Anna rozpoczęła przemówienie od wymienienia imion kobiet, które umarły w szpitalach tylko dla tego "... bo chciały być matką w  Polsce". W dzisiejszej pikiecie została opowiedziana zgromadzonym na Rynku sieradzkim historia pani Doroty z Bochni i jak doszło do jej śmierci. Padły tu dziś również oskarżenia pod adresem partii PiS, Konfederacji, Kościoła Katolickiego, Trybunału Konstytucyjnego, Zbigniewa Ziobry za to że "za nic mają życie kobiet", "że chodzą na smyczy fundamentalistów". Oskarżeni również zostali lekarze, którzy jak grzmiała pani Anna boją się usuwać ciąży "bo im zabrania klauzula sumienia". Zwróciła się także do lekarzy by zaczęli pomagać kobietom w ciąży a nie traktować je jak "kawał mięsa, który nic nie rozumie" i jeśli lekarzom przeszkadza "klauzula sumienia, to niech zmienią specjalizację albo zawód". Przemówienie co chwila było przerywane oklaskami zgromadzonych ludzi. Podczas zgromadzenia zabierali również głos przybyli mieszkańcy. Demonstracja trwała około 40 minut i brało w niej udział około 50 osób. Zakończyła się wspólnymi okrzykami "Ani Jednej Więcej".






















9 komentarzy:

  1. Całe szczęście patologiczne lewactwo to margines w Sieradzu. Szkoda tylko Pana Pabicha, który już zaczal kampanie prezydencka i mysi pojawiać się na tych wszystkich spędach...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szczęście ,że prawactwo jest w większości!!!!!!

      Usuń
  2. A najlepsze jest to ze żadna ta baba nie miała nigdy dzieci ale strajkuje .niech strajkuje kiedy pałą wyrwie to zobaczy

    OdpowiedzUsuń
  3. nie znają prawa , nie umieją czytać czy co ?

    OdpowiedzUsuń
  4. PRECZ Z KOMUNĄ !!!

    OdpowiedzUsuń
  5. Lewactwo nie lewactwo nieważne, zginęła kobieta , kolejna, czy lekarze odpowiedzą karnie ? Co robi w tym temacie PiS , by zmienić prawo , by już lekarz się nie zastanawiał czy na pewno ma ratować kobietę ?

    OdpowiedzUsuń
  6. Co za żenujący ludzie.

    OdpowiedzUsuń
  7. No tak najlepiej, stworzyć chore przepisy poje....e prawo a potem winę na lekarzy zrzucać, K....a, Toooo Nieee Jaaaaaa , To Łuuuuuun ! Brawo partia rządząca !!!

    OdpowiedzUsuń