Piknik rodzinny na ziemi sieradzkiej

Za nami " Piknik rodzinny na ziemi sieradzkiej". Odbył się on na boisku przy ulicy Sobieskiego, osiedle Hetmańskie. Choć zaczął się niemrawo bo lekko padał deszcz, to z biegiem upływających minut rozkręci się i trwał do późnego wieczora.

Piknik rozpoczął się o godzinie 15:00 i stał pod znakiem zapytania czy się odbędzie gdyż padał deszcz. Jednak z biegiem upływających minut niebo rozpogadzało się i zabawa zaczęła się rozkręcać. Zadbali o to nie tyle sami organizatorzy co "Kobi Soccer School" prowadząc trening piłki nożnej, animatorzy z "Pszczółki Mai", którzy bez przerwy zabawiali najmłodszych uczestników pikniku i zapaśnicy ze szkoły zapasów Maćka Sulgana (LKS Piast Sieradz), którzy pokazali na macie sportowej o co chodzi w zapasach. Na pikniku nie mogło zabraknąć pysznego jedzenia z grilla czy też z ogniska, takowe jedzenie było serwowane do samego końca imprezy. W trakcie trwania pikniku oczywiście był też przygotowany dmuchany zamek-zjeżdżalnia dla najmłodszych, był on dosłownie oblegany przez dzieci. Odbył się tu również  koncert znanych w rejonie muzyków "C&C" czyli "Cajdlera i Cyranowicza". To raczej nurt poezji śpiewanej ale i tak w sobotnie popołudnie miał swoich odbiorców. Należy jeszcze wspomnieć o pokazie formacji mundurowej Zakładu Karnego w Sieradzu, ich stoisko cieszyło się także dużym zainteresowaniem "piknikowiczów" ponieważ możliwe było dziś zobaczyć jak działa profesjonalny wykrywacz metalu, jak wygląda wóz do przewożenia przestępców od środka, a także ile ważą i jak wyglądają kajdanki dla osadzonych więźniów. W rozmowie z uczestnikami pikniku dowiedziałem się że "takie imprezy są  jak najbardziej wskazane i to w każdym rejonie Sieradza, dla każdych dzielnic i osiedli". Może to jest dobry sposób na sąsiedzką integrację?

Organizatorem dzisiejszego pikniku była Platforma Obywatelska oraz Stowarzyszenie Ziemia Sieradzka.

Fotorelacja z  pikniku