Godną naśladowania postawą wykazali się świadkowie, który ujęli nietrzeźwych kierowców. 33-latek bez uprawnień kierował nissanem, mając w organizmie prawie 2,5 promila alkoholu. Natomiast drugi nieodpowiedzialny kierowca, to 63-letni kierujący skodą, który miał w organizmie prawie 1,5 promila alkoholu. Za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności, utarta prawa jazdy i wysoka grzywna. Dziękujemy za reakcję, która być może zapobiegła tragedii.
Pierwsza
interwencja miała miejsce 5 sierpnia 2023 roku po godzinie 18.00. Policjanci
zostali skierowani na ulicę Jana Pawła, gdzie świadkowie ujęli
kierowcę skody, który prawdopodobnie był pod działaniem alkoholu. Świadek
wyjaśnił, że kiedy jechał ulicą Krakowskie Przedmieście w kierunku Burzenina
bardzo zaniepokoił go sposób jazdy poruszającej się przed nim skody. Siedzący
za jej kierownicą mężczyzna jechał tzw.
slalomem, zjeżdżając co chwila z prawego na lewy pas, najeżdżając również na
pobocze. W pewnym momencie wjechał w polną drogę, po czym zawrócił i ruszył w
kierunku Sieradza. Świadkowie pojechali za nim. Zatrzymał się przed sklepem
spożywczym na ulicy Jana Pawła i wszedł do środka. Jeden ze świadków szybko
wyjął pozostawione w stacyjce kluczyki. W tym czasie drugi ze świadków
pilnował, aby kierowca nie wyszedł ze sklepu. Za chwilę przyjechał patrol
policji, który przejął dalsze czynności. Funkcjonariusze po krótkiej rozmowie z
kierowcą skody wyczuli od niego alkohol. Był to 63-letni mieszkaniec Sieradza.
Mężczyzna zaprzeczał, że kierował samochodem. Badanie alkomatem wskazało, że
miał w organizmie prawie 1,5 promila alkoholu.
Kolejna sytuacja, kiedy dzięki reakcji świadków zatrzymany został kierowca na
„podwójnym gazie” miała miejsce 6 sierpnia 2023 roku po godzinie 1.00 w nocy.
Świadek, który jechał od Złoczewa w kierunku Sieradza zobaczył, że kierowca
poruszającego się przed nim nissana, nagle zjechał na prawe pobocze.
Następnie jechał „wężykiem”, od prawej do lewej krawędzi jezdni. Mając
podejrzenie, że kierowca nissana może być pod działaniem
alkoholu, zaalarmował policję. Na ulicy Jana Pawła zachowując bezpieczną
odległość wyprzedził nissana, który to zatrzymał się na poboczu. Świadek
podszedł do kierowcy i od razu wyczuł od niego alkohol. Nagle kierowca nissana
ponownie ruszył, wjeżdżając na osiedle na obrzeżach miasta. Jechał bardzo
wolno, a świadek cały czas jechał za nim. Za parę minut skręcił on na
parking na ulicy Oksińskiego i zatrzymał pojazd. W tym czasie na miejsce
przyjechał patrol policji. Okazało się, że nissanem kierował 33-letni
mieszkaniec Sieradza, który nie posiadał uprawnień do kierowania. Badanie
alkomatem wskazało, że miał w organizmie prawie 2,5 promila alkoholu.
Apelujemy do kierowców o rozsądek i przypominamy, że za kierowanie pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności, zakaz prowadzenia pojazdów na minimum 3 lata oraz wysoka grzywna. Natomiast w każdej sytuacji za kierowanie pojazdem mechanicznym bez uprawnień wysyłany jest wniosek o ukaranie do sądu. Sąd w takiej sytuacji może orzec grzywnę w wysokości do 30 tysięcy złotych. Dodatkowo, obligatoryjnie orzeka zakaz prowadzenia pojazdów na okres od 6 miesięcy do nawet 3 lat.
Dziękujemy
świadkom za szybką reakcję, która być może zabiegła tragedii. Nietrzeźwi
kierujący są ogromnym zagrożeniem dla bezpieczeństwa na drogach. Dlatego
ważne jest, aby nie pozostawać objętym i reagować, aby wyeliminować zagrożenie.
O każdej niepokojącej sytuacji można powiadomić policję dzwoniąc pod numer 112.
Przypominamy, że każdy świadek przestępstwa ma prawo ująć sprawcę na gorącym
uczynku. Obywatelskie ujęcie to przywilej, który wynika z treści art. 243
Kodeksu Postępowania Karnego. Należy natomiast pamiętać, że taką osobę
niezwłocznie trzeba przekazać policji. Źródło KPP Sieradz.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.