W piątek 15 września służby ratunkowe w Sieradzu odebrały zgłoszeni o wypadku drogowym z udziałem motocyklisty we wsi Wojciechów w gminie Sieradz.
Policjanci z sieradzkiej komendy pod nadzorem prokuratora wyjaśniają
okoliczności tragicznego wypadku do jakiego doszło z udziałem 29-letniego motocyklisty.
Ze wstępnych ustaleń policji wynika, iż 29-letni motocyklista na prostym odcinku drogi stracił panowanie nad pojazdem marki Yamaha i wjechał w pole.
Mimo podjętej reanimacji nie udało się uratować 29-letniego motocyklisty. Foto KPP Sieradz.
Niestety!!!... tak to jest gdy młodzi ludzie nie potrafią kierować pojazdami o większej pojemności!!!SZKODA CHŁOPAKA, PRZESTROGA DLA INNYCH!!
OdpowiedzUsuńMłody 29lat to według Ciebie ile powinien mieć 69?
UsuńGdyby nie prędkość to pewnie by przeżył.
OdpowiedzUsuńKomentarze tego typu są zbędne ludzie darujcie sobie. Pomyślcie sobie co czuje rodzina czytając to... Dość bólu mają a wy tylko dokładacie...
UsuńCo rodzina?
OdpowiedzUsuńTo rodzina nie domyślała się, że kupił taki motor żeby zap....alać?
Teraz wszyscy zdziwieni?
A strój miał czy standard, kask, jeansy i trampki?
A on myślał o rodzinie dodając gazu?
Nie słyszałem o wypadku na "komarku" miał by 50 na blacie było by inaczej.
Zabiła go prędkość, lekkomyślność i pewność siebie.
A czy gdzieś jest napisane że to przez prędkość ? Radzę czytać ze zrozumieniem. Ale tak to jest jak ludzie lubią sobie dołożyć!!! Ciekawe czy było by ci miło czytać te komentarze gdyby to ciebie dotknęło.
UsuńPrędkość nie zabiją tylko nagłe zatrzymanie... jak coś pozdrawiam
UsuńNie no dostał zawał serca. Wjechał motorem w łąkę przewrócił go a następnie cofnął się z buta 50 metrów i przewrócił się i umarł tak sobie.
UsuńJeden dramat na drodze drugi może większy zamieszczają wszechwiedzący komentatorzy anonimowe autorytety wielu dziedzin także i myśli motocyklisty
OdpowiedzUsuńPewnie za wolno jechał, że nie opanował maszyny.
OdpowiedzUsuńMoże stereotyp, ale motocykliści sami na niego zapracowali.
Jechał z nadmierną prędkością. Nie był doświadczonym kierowcą jeśli chodzi o jednoślady. A rodzina myślę, że ma teraz inne zajęcie, raczej nie jest to czytanie komentarzy w internacie.
OdpowiedzUsuń