Sieradzcy policjanci zatrzymali dwóch mężczyzn w wieku 23 i 27 lat podejrzanych o rozbój, kradzież mienia i dokumentów oraz 42-letnią kobietę, która podżegała ich do tych przestępstw. Agresorzy pobili i okradli 34-latka, który oszacował straty na prawie 7 tysięcy złotych. Policjanci odzyskali skradzione dokumenty. Podejrzani usłyszeli prokuratorskie zarzuty. Decyzją sądu, po uwzględnieniu wniosku Prokuratora Rejonowego w Sieradzu 23 i 27 latek najbliższe trzy miesiące spędzą w areszcie. Wszystkim sprawcom grozi kara do 15 lat pozbawienia wolności.
5 maja 2024 roku około godziny 5.00 nad ranem dyżurny sieradzkiej policji został powiadomiony o pobiciu mężczyzny. Skierowani na miejsce policjanci zastali zgłaszającego, który twierdził, że podszedł do niego nieznany mężczyzna prosząc o pomoc, ponieważ został pobity i okradziony. Wskazał poszkodowanego, który oświadczył, że kiedy przechodził w okolicy sieradzkiego Rynku zaczepiło go dwóch mężczyzn, chcąc aby kupił im alkohol. Kilka minut później ponownie spotkał ich w towarzystwie dwóch kobiet. W pewnym momencie jeden z mężczyzn próbował go uderzyć. Pokrzywdzony uciekł w kierunku ulicy Polnej. Wszyscy pobiegli za nim i kiedy go dogonili, mężczyźni zaczęli go bić. Uderzali pięściami po głowie i kopali po całym ciele. Towarzysząca agresorom jedna z kobiet cały czas podżegała ich do uderzania pokrzywdzonego. Następnie jeden z napastników z kieszeni ukradł mu portfel oraz telefon komórkowy, po czym wszyscy uciekli. Pokrzywdzony wracając do domu spotkał przypadkowego przechodnia, którego poprosił o pomoc i powiadomienie służb ratunkowych. Do pobitego mężczyzny zadysponowano również służby medyczne. Został on przewieziony do szpitala i po udzieleniu pomocy opuścił placówkę. Łączną wartość strat pokrzywdzony wycenił na prawie 7 tysięcy złotych. Po otrzymaniu zgłoszenia policjanci rozpoczęli intensywne czynności, aby ustalić sprawców. Funkcjonariusze skrupulatnie gromadzili i analizowali zebrane w sprawie dowody. Dzięki dobremu rozpoznaniu jeszcze tego samego dnia kryminalni znali tożsamość napastników. Podejrzewanymi byli dwaj mężczyźni w wieku 23 i 27 oraz 42-letnia kobieta, wszyscy mieszkańcy Sieradza. Kilka godzin po ustaleniu ich personaliów, agresorzy zostali zatrzymani przez policjantów na terenie Sieradza. W czasie przeszukania, przy 23-latku policjanci znaleźli portfel i dokumenty pokrzywdzonego. Wszyscy trafili do policyjnej celi. Zebrany materiał dowodowy pozwolił na postawienie zatrzymanym prokuratorskich zarzutów. 23 i 27 -latek usłyszeli zarzuty rozboju, kradzieży dokumentów i mienia. Natomiast 42-letniej kobiecie postawiony został zarzut podżegania do popełnienia przestępstwa. Sąd przychylił się do wniosku Prokuratora Rejonowego w Sieradzu i zastosował wobec obydwu podejrzanych mężczyzn trzymiesięczny areszt. Wszyscy byli wcześniej notowani przez policję. Za dokonane przestępstwa sprawcom grozi kara do 15 lat pozbawienia wolności.
(Źródło KPP Sieradz)
Czy to Kudyba? Nie mów że znowu ona
OdpowiedzUsuńNa to wygląda.
UsuńNajgorzej jak ktoś jest zerem a wydaje mu się za dużo!
UsuńNajgorzej jak się komuś wydaje że jest kimś a tak naprawdę lawiruje na dnie !!
OdpowiedzUsuńDziwi mnie to że lata po wolności jakim cudem ?
OdpowiedzUsuńNo właśnie. Wciąż łazi i będzie dalej to samo robić aż dojdzie do prawdziwej tragedii.
Usuńbo jest rozjebundą
UsuńA powiedz mi kogo sprzedałam i o co gdzie to przeczytałeś anonimowy komentujący
UsuńPrzecież sprzedaje i chodzi na wolności a zajęła by się domem a nie zadaję się z dziećmi i narkotykami namawia do przestępstwa i jak zwykle na wolnosci
OdpowiedzUsuńA ty miej odwagę podpisać się pod tym komentarzem . Jeżeli sprzedaje to pokaz mi te papiery i koniec tematu . Bohaterze
UsuńWalić ja w sam łeb i szyję i każda dziurę która ma prymitywna szmatka
OdpowiedzUsuńKobieta podżegała a samczyki wykonywały. Nowe, nie znałem.
OdpowiedzUsuńSzkoda że artykuł był pisany jeszcze przed sprawa o areszt śledczy. Okazało się inaczej i ten cały poszkodowany nie był wcale ofiarą a ja nic nie zrobiłam
UsuńAle wy wszyscy jesteście odważni i wiecie wszystko najlepiej . Proszę niech chociaż jedna osoba która tu komentuje anonimowo pokaże na mnie papier . Marta KA
OdpowiedzUsuńGdyby nie chcieli to by tego nie robili każdy ma swój rozum .
OdpowiedzUsuńKażdy z komentujących anonimowo niech pokaże mi papiery na mnie . Sami nie wiecie co piszecie , jeżeli bym coś zrobiła to za to odpowiadam jeżeli jestem niewinna to proste że nie tak to dziala .
OdpowiedzUsuńAle co wy wszyscy za tą Martę ciśniecie dobrze jej nie znacie a wszyscy pierdolicie głupoty poznajcie ją osobiście i wtedy się przekonacie
OdpowiedzUsuńKazdy z komentujących anonimowo proszę o pokazanie papierów na mnie . Zapewne kazdy z was jest nieskazitelny i boi się pokazać twarz. Piszecie takie bzdury że w sumie się nie dziwię że anonimy.
OdpowiedzUsuńBiałko jest,poczekaj chwilkę, a przeczytasz swoje zeznania z poprzedniej sprawy,które zostaną zamieszczone tutaj
OdpowiedzUsuńP.S
A i SMS-y również