W poniedziałek 10 lutego około godziny 19:25 służby ratunkowe w Sieradzu odebrały zgłoszenie o potrąceniu pieszego na oznakowanym przejściu na ulicy Skarżyńskiego w Warcie.
Z ustaleń policji wynika, że 29-letni kierowca samochodu osobowego marki
Peugeot na oznakowanym przejściu dla pieszych potrącił 52-letniego mieszkańca
Warty.
Po podjętej reanimacji i przywróceniu akcji życiowych rannego mężczyznę przetransportowano do sieradzkiego szpitala.
Czynności wyjaśniające dotyczące tego groźnego wypadku prowadzą policjanci z Warty.
Za zdjęcie dziękujemy naszemu Czytelnikowi i Grupie Alarmowo.
Dlatego nie powinno być tam przejścia dla pieszych jest kawałek dalej tam wystarczy
OdpowiedzUsuńDokładnie, wyskakują zza budynku i nie patrzą. Dodatkowo ta latarnia na budynku bardziej oślepia niż pomaga.
OdpowiedzUsuńJest tam niebezpiecznie ponieważ jadąc od strony Sieradza kierowca nie widzi nadchodzących pieszych . Często wchodzą bezpośrednio na pasy zza budynku z jednej i drugiej strony
OdpowiedzUsuńczyli piesi też nie uważają
OdpowiedzUsuńGłupie gadanie.To jest teren zabudowany i jest ograniczenie prędkości a kierowcy nie patrzą na to tylko prędkość i pośpiech.
OdpowiedzUsuńPrzejście dla pieszych jest bardzo dobrze oświetlone, wystarczy ściągnąć nogę z gazu i przepuścić pieszego.
Bardzo dobrze oświetlone, dobry żart, zapraszam dzisiaj wieczorem tam zajrzeć na całej długości od rynku wraz z ul. Sieradzką nie świeci się żadna latarnia.
UsuńKierujący jechał od strony Turku z zbyt dużą prędkością.Na tle budynków widać podchodzącego do przejścia pieszego ale prędkosc zrobiła swoje i przeświadczenie że pieszy ma pierszeństwo.żadne przejście w Warcie nie jest odpowiednio oświetlone
OdpowiedzUsuńJak się jedzie pod wpływem „środków” z morda w telefonie, to później dochodzi do tragedii
OdpowiedzUsuńNiestety to przejście może jest lipne ale kierowcy też nie potrafią jeździć wolniej mimo że wiezdzaja w główny rynek gdzie powinni ściągnąć nogę z gazu nie mówiąc o samochodach osobowych bo tiry są jeszcze gorsze sądzą że siedzą wysoko a tak zapierdalaj iile wlezie
OdpowiedzUsuńPotrzebne progi zwalniające i sygnalizacja świetlna
OdpowiedzUsuńDokładnie może wtedy by coś się tam zmienilo inaczej wciąż będą ginąć i będą ciągle potracani
UsuńProgi zwalniające, światła i fotoradar bo na całej długości tej drogi nie ma ANI JEDNEJ SUGNALIZACJI I ANI JEDNEGO PROGU, kierowcy nagminnie jeżdżą tutaj nie 60 (mimo ograniczenia do 40) a 80-90!!!
OdpowiedzUsuńPotracony nie żyje....
OdpowiedzUsuń