7 kwietnia 2025 roku na terenie powiatu sieradzkiego, odbyły się wojewódzkie działania pod nazwą „Kierujący – Pieszy”. Celem akcji było zwiększenie bezpieczeństwa niechronionych uczestników ruchu drogowego, zwłaszcza pieszych, którzy w kontakcie z pojazdem nie mają żadnych szans.
Najczęstsze przewinienia kierowców to:
- 27 przypadków nieustąpienia pierwszeństwa pieszemu na przejściu
dla pieszych,
- 5 wykroczeń polegających na nieustąpieniu pierwszeństwa pieszemu
podczas skręcania w drogę poprzeczną,
- 7 przypadków wyprzedzania na przejściu dla pieszych
- 1 sytuacja, w której kierowca ominął pojazd, który zatrzymał się
przed przejściem dla pieszych,
- 11 przypadków nieustąpienia pierwszeństwa pieszemu i utrudniania
jego ruchu na chodniku.
To liczby, które powinny dać do myślenia. Każda z tych
sytuacji mogła skończyć się tragedią. Pieszy – choć ma swoje prawa
– jest najbardziej narażonym na obrażenia uczestnikiem ruchu
drogowego. Nie chroni go karoseria ani poduszki powietrzne. Chronią go jedynie
rozwaga, ostrożność i... odpowiedzialne zachowanie kierowców.
Ale bezpieczeństwo to wspólna odpowiedzialność. Piesi
również mają swoje obowiązki – powinni zachować szczególną ostrożność podczas
wchodzenia na jezdnię, nie korzystać z telefonów podczas przechodzenia przez
pasy i stosować się do sygnalizacji. Nawet niewielka nieuwaga może kosztować
życie.
Działania takie jak „Kierujący – Pieszy” mają za
zadanie nie tylko egzekwować przepisy, ale przede wszystkim edukować i
uświadamiać wszystkich uczestników ruchu, że bezpieczeństwo zaczyna się od nas
samych. Każdy, kto siada za kierownicą lub wchodzi na jezdnię, bierze na siebie
odpowiedzialność – nie tylko za siebie, ale i za innych.
Pamiętajmy: na drodze nie ma rywalizacji – jest
współodpowiedzialność.
Źródło: asp. Aneta Błędniak-Kałka WRD KWP w Łodzi.
Ten artykuł świadczy tylko o tym że panów z lizakami powinno się widzieć częściej niż tylko okazjonalnie aby wszyscy użytkownicy drogi czuli sie bezpiecznie.
OdpowiedzUsuńMoże nowo powstajaca szkoła przyczni się do tego bo jak dotej pory ze świecą szukać panów z lizakami jedynie wtedy gdy mają egzaminy na skrzyżowaniu obok galerii sieradzkiej.
Każdy rozumny obywatel wie że policja nie jest po to by pomagać i chronić, a po to by ściągać podatek od pecha od obywateli, egzekwując coraz to nowe absurdalne przepisy, które wdraża rząd by tylko nas ludzi gnębić i ograniczać nam wolność i swobodę.
OdpowiedzUsuń