W sobotę "Spiżarnia" przy ulicy Kościuszki 4 w Sieradzu zorganizowała koncert. Dla przybyłych do tej urokliwej kawiarni grał duet Pawlak - Pawlak. Ponadto podczas występu odbywał się LIVE ART inspirowany muzyką. Kawiarnia Spiżarnia jest czynna również jutro.
.jpg)
.jpg)
.jpg)
.jpg)
.jpg)
.jpg)
.jpg)
.jpg)
.jpg)
.jpg)
.jpg)
.jpg)
.jpg)
.jpg)
.jpg)
.jpg)
Ale widać tłum!
OdpowiedzUsuńNo bo to była godzina 13, ludzie obiad jedli i jeszcze na rynek nie dotarli.
UsuńWidać, że w Sieradzu nie znają się na prawdziwej sztuce!
OdpowiedzUsuńPrzecież tu mieszka w większości wieś a oni tylko mają jednego idola zenka
Usuń...... to pomyłka ,miejsce tuż przy Rynku na wprost BWA , z intrygującej nazwy i sasiedztwa I początku należałoby sądzić , ze to bedzie coś w Sieradzu na wzór Krakowskiej Piwnicy Pod Baranami , a tu cholera zwykły spożywczy sklep , których w mieście mamy multum i niektóre są całkiem niezłe.Godziny pracy ?????? nie wiadomo dla kogo, Ludzie , którzy pracują w tych godzinach zakupów nie robią , ponadto tam niema zakladów tylko biuraliści w rynku , BWA w remonćie , na krótkiej jest fajna kawiarenka , mająca jeden feler , że kończy prace za wczęnie bo o 17 -tej.A Spiżarnia zrobiła jeszcze większe jaja bo otwarta od 9 - 16. Zerknijcie na stronę Piwnicy Pod Baranami / pracują od 11 do późna w nocy/ może to WAS oświecf, byłby to rarytas nie tylko dla mieszkańców ale i okolicy,Pozwolę sobie zacytować słowa Mistrza P:iotra Skrzyneckiego " Jesteśmy wysepką w morzy bestialstwa, szarzyzny, głupoty, łajdactwa, cynizmu, nietolerancji i przemocy.Sklepów spożywczych i innych ci u nas dostatek, nawet mamy Bida Bazarek ,
OdpowiedzUsuńspiżarnia private dining to po polsku - prywatna jadłodajnia lub prywatne spożywanie posiłków. Jak w barach mlecznych za komunyTo już w ogóle nie trzyma się kupy.Swiadczy raczej o pobieraniu nauk przy zmywaku.Szanujący się restaurator zareagowałby inaczej , generalnie bałagan na ulicy byłby bardziej artystyczny zważywszy sąsiedzctwo BWA.
OdpowiedzUsuń