O godzinie 19:30 podczas "Pikniku Wojewódzkiego" na scenie głównej pojawił się oczekiwany przez wszystkich Mateusz Ziółko. Mimo deszczowej pogody koncert udał się wyśmienicie. Pod sceną oraz pod namiotami i parasolami bawiła się grupa fanów piosenkarza w liczbie około 200 osób, klaszcząc i śpiewając wraz z gwiazdą wieczoru. A dziś usłyszeliśmy piosenki autorskie jak i covery a wśród nich królował zespół Queen. Głos Mateusza Ziółko niczym Freddiego Mercurego rozbrzmiewał na sieradzkim Rynku wprowadzając w zachwyt zebranych fanów. Koncert zakończył się po godzinie 21.
.JPG)