Bardzo czujni okazali się sieradzcy strażnicy miejscy podczas wtorkowego patrolu miasta. Około godziny 19, 16 stycznia na ulicy 1 Maja kierowca samochodu osobowego marki VW Golf jechał wężykiem.
Strażnikom wydawało
się, że kierowca może być pod wpływem alkoholu, postanowili zatrzymać golfa,
jak postanowili, tak zrobili.
Po zatrzymaniu na miejsce wezwany został patrol
ruchu drogowego, który zbadał kierowcę. Po badaniu okazało się, iż kierowca
jest trzeźwy, wcześniej jednak przyznał się strażnikom, iż wcześniej zakupił i
wypalił dopalacza.
Kierowca został zatrzymany przez policję, a auto zostało
zholowane na policyjny parking.
brawo oni trzeba zrobić reklamę straży miejskiej żeby nie było że nie są potrzebni bo jakoś nikt tak pięknie nie opisuje policji jak to opisali straż miejską
OdpowiedzUsuńJeżeli ten debil jechał także obok szpitala, przy wyjeździe ze SOR-u , to właśnie mijałem tego idiotę. Jechał środkiem jezdni aż autobus ZKM-u musiał się zatrzymać bo by go staranował.
OdpowiedzUsuńNo jechał a ty zamiast zadzwonić na policję i jechać zanim to nic nie zrobiłeś a teraz się wypowiadasz hehe
UsuńChłopcze albo dziewczynko...lecz się na głowę , bo wyciąganie wniosków wychodzi ci bardzo ciężko. Twój poziom umysłowy jest podobny do tego idioty po zażyciu "wspomagaczy"...
UsuńWkońcu się na coś ci żandarmi przydali. He pozdro dla was i dzięki za ostatni mandat, za nieprawidłowe parkowanie już tak nie będę .
OdpowiedzUsuń