W nocy z piątku na sobotę około godziny 3 dyżurny sieradzkiej policji odebrał zgłoszenie o zdarzeniu drogowym, do jakiego doszło na ulicy Sienkiewicza.
Policjanci bardzo szybko ustalili, co było przyczyną, że 30-letni mieszkaniec Sieradza kierując Toyotą, zjechał na pas zieleni, uderzył w przydrożny znak drogowy, barierki odgradzające jezdnie od chodnika i zatrzymała się na drzewie, badane wskazało, iż kierowca ma w organizmie 2,94 promila alkoholu.
Na szczęście kierowcy nic się nie stało, a za jazdę pod wpływem alkoholu spowodowanie kolizji odpowie przed sieradzkim sądem.
Za zdjęcia dziękujemy naszemu Czytelnikowi.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz