W środę 4 sierpnia o godzenie 13:55 oficer dyżurny sieradzkiej policji odebrał zgłoszenie o zdarzeniu drogowym na ulicy Sienkiewicza na wysokości zakładu karnego.
Z informacji, jakie odebrała policja, sprawca zdarzenia poruszający się nissanem uciekł z miejsca zdarzenia, o zdarzeniu zostały powiadomione patrole na miejsce.
Również sieradzka straż miejsca włączyła się do akacji z zatrzymaniem sprawcy kolizji, który zbiegł.
Chwilę później patrol straży miejskiej na ulicy Podzamcze zauważył poszukiwany pojazd i kierowcę, strażnicy próbowali zatrzymać kierowcę, do zatrzymania musieli użyć środków przymusu osobistego, gdyż kierowca był agresywny.
Po przybyciu patrolu policji i zbadaniu 49-latka na zawartość alkoholu okazało się, iż kierowca jest trzeźwy, a uciekł z miejsca, gdyż nie posiadał uprawnień do kierowania pojazdami mechanicznymi.
Na szczęście drugiemu uczestnikowi zdarzenia nic się nie stało, a 49-letni kierowca, sprawca całego zdarzenia za swój czyn odpowie przed sieradzkim sądem.
Jak poinformowała nas rzecznik prasowa sieradzkiej policji, 49-latek nigdy nie miał prawa jazdy.
A część ludzi nadal uważa że straż miejska nikomu do niczego jest nie potrzebna.Brawo strażnicy
OdpowiedzUsuń