W sobotę 20 listopada późnym popołudniem sieradzka policja odebrała zgłoszenie o zdarzeniu drogowym, w którym sprawca zdarzenia uciekł.
Kobieta pojechała za samochodem sprawcy, dając mu znaki światłami do zatrzymania, niestety kierowca nie reagował na znaki. Chwile później auto sprawcy wpadło do przydrożnego rowu, kierujący Peugeotem po tym, jak wpadł do rowu, próbował uciec z miejsca zdarzenia, jednak uniemożliwił mu to mąż kobiety, której kierowca wcześniej uszkodził auto.
O całej sytuacji została powiadomiona policja, przybyli na miejsce policjanci stwierdzali, iż kierowcą jest 50-letni mieszkaniec gminy Warta, a po badaniu okazało się, iż kierowca ma 3,4 promila alkoholu w organizmie.
Za jazdę pod wpływem alkoholu, spowodowanie kolizji 50-latek odpowie przed sieradzkim sądem. Za zdjęcia i informacje dziękujemy naszemu Czytelnikowi.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz