Sieradzcy kryminalni zatrzymali 37-latka, który włamał się do piwnicy, skąd ukradł rower i sprzęt do ćwiczeń. Pokrzywdzony oszacował straty na ponad 6 tysięcy złotych. Policjanci w miejscowym lombardzie odzyskali skradziony jednoślad wartości około 3 tysięcy złotych, który powróci do właściciela. Sprawca usłyszał zarzut kradzieży z włamaniem, za co grozi kara do 10 lat więzienia.
W styczniu 2023 roku mieszkaniec Sieradza zawiadomił policję o włamaniu do komórki piwnicznej. Oświadczył, że skradziony został mu rower oraz sprzęt sportowy do ćwiczeń. Łączną wartość strat pokrzywdzony oszacował na ponad 6 tysięcy złotych.Nad rozwiązaniem sprawy pracowali policjanci wydziału kryminalnego sieradzkiej komendy. Dzięki dobremu rozpoznaniu środowiska przestępczego i analizie zebranych informacji szybko ustalili osobę, która mogła mieć związek z tym włamaniem.
O to przestępstwo podejrzewali 37-letniego mieszkańca powiatu sieradzkiego. Kryminalni zatrzymali go w wynajmowanym mieszkaniu na terenie Sieradza. Został przewieziony do komendy i trafił do policyjnej celi.
W rozmowie z policjantami zatrzymany mężczyzna przyznał się do włamania. Skradziony jednoślad policjanci odnaleźli w jednym z miejscowych lombardów.
Odzyskany rower powróci do właściciela, który oszacował jego wartość na 3 tysiące złotych. 37-latek usłyszał zarzut kradzieży z włamaniem.
Za to przestępstwo grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności. Mężczyzna w przeszłości wchodził w konflikt z prawem. Źródło KPP Sieradz.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz