OSP Sieradz-Zapusta wzbogaciła się o lekki samochód pożarniczy marki Renault. Samochód druhom z Zapusty przekazali koledzy z OSP Sieradz.
"Renia" bo tak pieszczotliwie nazywali ją strażacy ochotnicy z Krakowskiego Przedmieścia, służyła im dzielnie od 2008 r. Lekki samochód pożarniczy, którego wartość wyceniana jest na 250 tys. zł, to spore wzmocnienie potencjału remizy w sieradzkiej Zapuście. Do tej pory na wyposażeniu tamtejszych druhów był bowiem Ford Transit, który może przewieźć jedynie ludzi i sprzęt ale pozbawiony jest m.in. zbiornika na wodę czy autopompy. "Renia" obie te rzeczy na wyposażeniu ma. Specjalnie dla niej, dzięki wsparciu finansowemu Urzędu Miasta Sieradza, przystosowany został garaż w remizie w Zapuście. Ten dotychczasowy był zwyczajnie za mały.
Przekazanie samochodu było możliwe, dzięki najnowszemu nabytkowi OSP Sieradz, który na początku marca pojawi się w remizie przy ul. Krakowskie Przedmieście. Będzie to ciężki samochód ratowniczo-gaśniczy marki Renault K440. W pełni wyposażony samochód posiada zbiornik na wodę o pojemności 10 tys. litrów i dodatkowo zbiornik na 1 tys. litrów środka pianotwórczego. Wydajność autopompy to aż 6000 tys. litrów na minutę. Samochód posiada napęd na sześć kół i jak podkreślają sieradzcy strażacy ochotnicy będzie jedynym tego typu pojazdem w powiecie sieradzkim i jednym z dziesięciu w województwie łódzkim.
Cena zakupu nowego Renault to 1 371 450 zł, z czego ponad 721 tys. zł to dofinansowanie z budżetu Miasta Sieradza. 500 tys. zł wyłożyła Komenda Główna PSP a 150 tys. Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Łodzi. Źródło UM Sieradz.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.