30.12.25

Jest akt oskarżenia za spalanie odpadów przeciwko 73-latkowi z Sieradza.

    Prokuratura w Sieradzu skierował do sądu akt oskarżenia przeciwko 73-letniemu Janowi O., w kacie oskarżenia prokuratora zarzuca podejrzanemu 73-latkowi między innymi, składowanie, przetwarzanie i usuwanie poprzez spalanie odpadów w okresie od marca 2021 do 30 lipca 2024roku.


   Jan O. wyraził zgodę na pozostawienie przez nieustalone osoby dużej ilości odpadów komunalnych różnego pochodzenia m. in. worki foliowe, wiaderka po farbach, puszki, wyroby z materiałów łatwopalnych, ścinki pochodzące ze szwalni, opony oraz wiele innych nieczystości niewiadomego pochodzenia na użytkowanej przez siebie działce w Sieradzu.

   Wymieniony próbował 10-krotnie podpalać odpady powodując pożary oraz 5-rotnie dokonał zadymienia budynku mieszkalnego.

   Dokonano oględzin miejsca składowania odpadów, a także z udziałem biegłego z zakresu ochrony środowiska i gospodarki odpadami zabezpieczono próbki do analiz laboratoryjnych.

   Biegli we wnioskach łącznej opinii z zakresu ochrony środowiska i gospodarki odpadami oraz z zakresu pożarnictwa, wskazali, że ujawnione przedmioty podczas oględzin miejsca składowiska odpadów są odpadami w rozumieniu ustawy o odpadach, a część z tych odpadów w postaci spalonych pozostałości zawierają składniki, które powodują, że stanowią one odpady niebezpieczne.        

   Ujawnione związki metali ciężkich oraz wielopierścieniowe węglowodory aromatyczne to substancje toksyczne i rakotwórcze oraz niebezpieczne dla środowiska,  w tym szczególnie szkodliwe dla środowiska wodnego.

   Omawiane odpady winny być magazynowane w zakładach zagospodarowania odpadów, pod przykryciem, z ograniczeniem oddziaływania czynników atmosferycznych na te odpady. Odpady magazynowane były w sposób nielegalny z naruszeniem przepisów przeciwpożarowych oraz przepisów ochrony środowiska i gospodarki odpadami.

   Warunki i sposób składowania substancji w poddanych oględzinom miejscach, uwzględniając nadto ich ilość oraz położenie i charakter nieruchomości mogą zagrozić zdrowiu człowieka, a także mogą spowodować obniżenie jakości wody, powietrza lub powierzchni ziemi.

   Zagrożenie to wynika z faktu, że odpady te były już w sposób prymitywny wielokrotnie przekształcane termicznie w bezpośrednim sąsiedztwie terenów zamieszkania, a każde palenie się odpadów jest istotnym zjawiskiem naruszającym stabilność ekosystemów, które stwarza bezpośrednie zagrożenie dla życia i zdrowia ludzi. W wyniku wielokrotnych prób palenia odpadów w sposób prymitywny występował skutek obniżenia jakości powietrza.

   Skład i sposób zdeponowania odpadów we wskazanej lokalizacji, w tym w sąsiedztwie zabudowy mieszkalnej, w ocenie biegłego z zakresu pożarnictwa, w przypadku ich zapalenia, stwarzałoby zagrożenie dla życia i zdrowia osób przebywających, zamieszkujących w bezpośrednim otoczeniu tego miejsca, w postaci rozprzestrzenienia substancji trujących, zawartych w gazowych produktach rozkładu termicznego i spalania.

   Spalanie odpadów w mniejszych i jednostkowych paleniskach w ocenie biegłych naraża osoby przebywające w sąsiedztwie na bezpośrednie ryzyko utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu w związku z bezpośrednim zagrożeniem inhalacyjnym na substancje toksyczne.

   Przesłuchany w charakterze podejrzanego Jan O. wyjaśnił, że śmieci były przywiezione pod jego nieobecność i nigdzie nie zgłaszał faktu, że ktoś przywoził do niego śmieci. Przyznał także, że sam palił śmieci w piecu i na posesji. Źródło Prokuratura Okręgowa w Sieradzu. 

   Za zarzucane przestępstwa grozi do 10 lat pozbawienia wolności.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz