Jedną
z wielu atrakcji XIII Jarmarku Adwentowego w Sieradzu były lodowe sanie,
niestety nie zbyt długo mieszkańcy Sieradza mogli się nimi nacieszyć, w
niedzielę zostały tylko po nich niewielkie bryły lodu, z którego były zrobione.
Jak
udało nam się ustalić, już w sobotę wieczorem niewielkie bryły lodu były
rozrzucone na płycie Rynku.
Nie wiadomo czy tak szybko warunki atmosferyczne
doprowadziły do destrukcji sań czy uczynił to człowiek, niestety dalsza
destrukcja poszła, w błyskawicznym tempie, w niedzielę około godziny 16 bryły
lodu po saniach były rozrzucone na płycie sieradzkiego Rynku, a po saniach zostały tylko wspomnienia.
Na tę chwilę nie
wiadomo kto uszkodził sanie i czy poniesie jakieś konsekwencje, o tym ma
zadecydować sieradzkim magistrat w poniedziałek.
Wynika z tego, że Sieradz ma
pecha do świątecznych ozdób na sieradzkim Rynku, również Mikołaj ustawiony w
zeszłym roku spłonił w noc sylwestrową.
szkoda, pewnie drogie były ??? ...
OdpowiedzUsuńBanda kretynow, jak można tak niszczyć wszystko...Nie ma kar dla tych lobuzow i czują się bezkarni... 😒
OdpowiedzUsuńGdzie jest sieradzki monitoring i sprawująca nad nim władzę wszechobecna Straż Miejska tego pseudo miasta???? SM do likwidacji.
OdpowiedzUsuńCzłowieku myśl zanim coś napiszesz! Co pewnie się mandacik dostało od Straży Miejskiej?! Bo tak ich hejtujesz! Po drugie kto normalny ustawia ozdobę z lodu, gdy na dworze jest dodatnia temperatura?!
Usuń