Pamiętacie pozytywnie zakręconą rodzinę spod Sieradza, państwa Kulawiaków, to właśnie oni od kilku lat w grudniu przyozdabiają swoją posesję w kolorowe lampki, mikołaje oraz stroiki bożonarodzeniowe. Nie inaczej będzie już za parę tygodni. Ich posesja znów zabłyśnie tysiącami lampek, będą także mikołaje, renifery, szopka z Jezusem oraz coś nowego ale to jest tajemnica. Na tę chwilę przypominamy jak ich dom prezentował się w tamtym roku.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz