W dniu 22 marca młodzież z I Liceum Ogólnokształcącego im. Kazimierza Jagiellończyka w Sieradzu oraz z Powiatowego Zespołu Szkół nr 2 im. Marii Dąbrowskiej w Sieradzu zainicjowała akcję sprzątania Sieradza w okolicach rzeki Warty.
Jak powiedzieli nam uczniowie, pomysł ten wziął się z luźnej rozmowy na jednej z lekcji z panem od informatyki Marcinem Świniarskim, gdzie uczniowie sami zauważyli że okolice przy rzece Warcie są mocno zaśmiecone. Sprzątany był teren od mostu na Żeglinie do mostu kolejowego po obu stronach rzeki Warty. Wydawało by się że to mało użytkowany teren przez mieszkańców miasta ale śmieci uzbieranych do worków tylko po jednej godzinie sprzątania było naprawdę dużo. Wśród nich były nie tylko butelki, puszki czy słoiki były również części samochodowe, ubrania a także porcelana. Trzeba bardzo mocno pochwalić pomysł i zaangażowanie uczniów w tę akcję i jednocześnie zaapelować do społeczeństwa by szanowała zielone tereny póki jeszcze takie mamy i oczywiście nie śmieciła.
potrzebne to jest na pewno , ale co zrobić aby nie pojawiły się tam kolejne śmieci ?
OdpowiedzUsuńEdukować w szkołach nawet w miejscach pracy ,robić kampanie , upominać jeśli ktoś śmieci , karać
OdpowiedzUsuńDobre wychowanie wyniesione z domu. By się nie pojawiały następne
OdpowiedzUsuńSzkoda że śmiecą wszyscy, dzieci, młodzież i dorośli...
OdpowiedzUsuńBrawo dla młodych ale i tak obstawiam że robili to na siłę ;)
OdpowiedzUsuńwiem, że większość nie robiła na siłę.. A akcję zorganizowali sami uczniowie !
OdpowiedzUsuń